Ropa w górę, w USA coraz większe zapotrzebowanie
Ceny ropy rosną we wtorek na
światowych giełdach paliw, bo na rynku dominują opinie, że
amerykańskie rafinerie mogą zwiększyć zakupy ropy, aby produkować
więcej benzyny i oleju opałowego - podają brokerzy.
05.07.2005 | aktual.: 05.07.2005 11:17
Wysoki popyt na ropę powoduje wzrost jej cen - powiedział ekonomista National Australia Bank w Melbourne, Gerard Burg.
Ropa w dostawach na sierpień w handlu elektronicznym na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała we wtorek o 50 centów, czyli 0,9 proc. do 59,25 USD.
Ceny ropy, które wzrosły pod koniec czerwca do rekordowego poziomu 60,95 USD za baryłkę amerykańskiej ropy WTI, są obecnie o 49 proc. wyższe niż przed rokiem.
Produkcja benzyny w USA w poprzednim tygodniu wzrosła o niemal 5 proc. do 9,1 mln baryłek dziennie. To drugi tak wysoki poziom produkcji odnotowany w USA.
Produkcja paliw destylowanych wzrosła zaś do 4,2 mln baryłek dziennie, czyli blisko rekordowego średniego poziomu 4,4 mln baryłek dziennie.
W tym tygodniu kluczowe znaczenie dla rynków będą mieć czwartkowe dane o zapasach paliw w USA - powiedział David Thurtell, strateg rynków surowcowych w Commonwealth Bank of Australia w Sydney.
Popyt na paliwa destylowane w ciągu ostatniego miesiąca był w USA o prawie 6 proc. wyższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Zapotrzebowanie na benzynę było wyższe o 2 proc.
Opcje na kontrakty na nowojorskiej giełdzie paliw NYMEX pokazują, że ropa może zdrożeć w tym roku do 80 USD za baryłkę, bo inwestorzy oceniają, że OPEC nie będzie produkować na tyle wystarczających ilości ropy, aby mógł zrekompensować braki w razie jakichkolwiek zakłóceń w dostawach tego i surowca.