Romaszewski: jestem za napisaniem ustawy lustracyjnej od nowa
Po piątkowym spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim w sprawie ustawy wprowadzającej nowe zasady lustracji senator PiS Zbigniew Romaszewski powiedział dziennikarzom, że jest zwolennikiem zawetowania ustawy i napisania jej od nowa.
10.11.2006 | aktual.: 10.11.2006 14:02
Nie będę ukrywał, że zmiany łatwiej by było wprowadzić, gdyby ustawę napisać od nowa - powiedział senator PiS. Przypomniał, że można wykorzystać w tym celu poprawki, które do ustawy opracowała senacka komisja praw człowieka i praworządności
Romaszewski poinformował, że przedstawił prezydentowi swoje wątpliwości dotyczące ustawy, przede wszystkim dotyczące możliwości wykonania jej zapisów.
Zgodnie z nowymi zasadami, badane obecnie przez Rzecznika Interesu Publicznego i Sąd Lustracyjny oświadczenia osób publicznych zastąpione zostaną zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów tajnych służb PRL na temat danej osoby.
W ocenie Romaszewskiego, taki tryb to raczej "weryfikacja" niż "lustracja". Ponadto - jego zdaniem - obowiązek przedstawienia zaświadczeń będzie dotyczył około 400 tys. osób. Nie sposób tego zrealizować - mówił - nie wprowadzając kolosalnego utrudnienia w obsadzaniu stanowisk publicznych.
Romaszewski ma też wątpliwości, czy ustawa lustracyjna w wystarczający sposób zapewnia ochronę informacji dotyczących życia osobistego danej osoby. Krytykuje zlikwidowanie statusu osoby pokrzywdzonej. Jak wyjaśnił, do tej pory praktyka była taka, że jeśli ktoś był działaczem opozycji i nie był ubekiem, to mógł otrzymać status pokrzywdzonego. Romaszewski uważa, że jest to dziś czasami jedyna nagroda, jaką dostają ci, którzy się wówczas narażali.
Według senatora, można tę ustawę albo gruntownie znowelizować, albo napisać od początku. On sam - jak mówił - jest zwolennikiem drugiej wersji.
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powiedział, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ustawy lustracyjnej, a konsultacje mogą być kontynuowane także w poniedziałek. Dodał, że być może L. Kaczyński spotka się z młodymi posłami PiS i PO. Konsultacje służą wypracowaniu stanowiska przez pana prezydenta - podkreślił Łopiński.
W piątek po południu prezydent będzie rozmawiał z historykami (m.in. Antonim Dudkiem i Filipem Musiałem z IPN) oraz z szefami czterech gazet codziennych ("Rzeczpospolitej", "Gazety Wyborczej", "Dziennika" i "Naszego Dziennika") oraz czterech tygodników ("Wprost", "Polityki", "Newsweeka" i "Niedzieli").
Na podjęcie decyzji w sprawie ustawy lustracyjnej prezydent ma czas do 13 listopada. Może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.