PolskaRoman Giertych domaga się więzienia dla korespondenta TVP

Roman Giertych domaga się więzienia dla korespondenta TVP

Cezary Gmyz poinformował w mediach społecznościowych, że Roman Giertych chce dla niego bezwzględnego pozbawienia wolności. Adwokat odpowiedział na wpis korespondenta TVP proponując warunki ugody.

Roman Giertych domaga się więzienia dla korespondenta TVP
Roman Giertych domaga się więzienia dla korespondenta TVP
Źródło zdjęć: © PAP

30.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 16:20

"Mam za sobą kilkadziesiąt w większości wygranych procesów związanych z wykonywaniem przeze mnie zawodu dziennikarza. Ale dziś jest przełom. Roman Giertych żąda w prywatnym akcie oskarżenia nie tylko pieniędzy, ale i kary bezwzględnego więzienia. Super" - napisał w poniedziałek na Twitterze Cezary Gmyz.

Roman Giertych pozywa TVP

Pozew Giertych to jego reakcja na sposób, w jaki państwowa telewizja relacjonowała sprawę jego zatrzymania. Na portalu tvp.info pojawił się wówczas tekst zatytułowany "Włoska posiadłość Giertychów. Jak żona Barbara mecenasowi gniazdko uwiła". O pierwszym pozwie przeciwko TVP poinformowała na Twitterze żona adwokata mec. Barbara Giertych.

"Dzisiaj złożyliśmy pierwszy pozew przeciwko TVP. Wnosimy o 500 tys. zadośćuczynienia oraz przeprosiny przed „Wiadomościami” przez wiele dni. Wysłaliśmy także akty oskarżenia wobec tzw. dziennikarzy TVP." - poinformowała.

Roman Giertych do Cezarego Gmyza: "Proszę nie płakać"

Na odpowiedź Giertych na wpis korespondenta TVP nie trzeba było długo czekać. Adwokat w swojej odpowiedzi zaproponował warunki ugody, dzięki której jego zdaniem Gmyz mógłby uniknąć kary pozbawienia wolności.

"Proszę nie płakać. Jak Pan okaże skruchę, wyda swoich Mocodawców i przeprosi, to może zgodzimy się na rok prac społecznych. Proponowałbym po 20 h. tygodniowo pracy w ośrodku leczenia uzależnień" - napisał Giertych.

Zobacz także
Komentarze (212)