Rokita: to nie było posiedzenie, to był teatr
Jan Rokita nazwał wczorajsze posiedzenie rządu przedstawieniem teatralnym. Spotkanie po stu dniach władzy było otwarte dla mediów.
09.02.2006 08:40
Polityk Platformy Obywatelskiej ocenił w radiowej Trójce, że za tym spektaklem nie ma żadnej treści. Według Jana Rokity, jedyna rzecz którą rząd robi skutecznie, to autoreklama.
Gość Trójki przyznał, że premier Kazimierz Marcinkiewicz budzi sympatię. I to wpływa na dobry wizerunek rządu. Ale z drugiej strony - mówił Rokita - wzrosły podatki i bezrobocie, o 100 tysięcy osób.
Według rozmówcy Trójki fatalne są również nominacje na stanowiska państwowe. Zdaniem Jana Rokity, liczy się posłuszeństwo wobez PiS, a nie kwalifikacje. Polityk Platformy twierdzi, że jedynym celem obecnej polityki jest budowanie potęgi Prawa i Sprawiedliwości.