Rokita: premier powinien ujawnić billingi rozmów
Premier Leszek Miller powinien ujawnić billingi swoich rozmów telefonicznych - uważa członek sejmowej komisji śledczej zajmującej się tzw. aferą Rywina, poseł Jan Maria Rokita z Platformy Obywatelskiej.
07.02.2003 | aktual.: 07.02.2003 09:30
Rokita powiedział radiowym "Sygnałom Dnia", że premier nie ma formalnego obowiązku ujawnienia billingów, ale deklarował, iż chciałby wyjaśnić sprawę do samego końca. "Powinien więc ujawnić zapisy swoich rozmów, gdyż rozwiałoby to podejrzenia, iż obóz rządzący chce cokolwiek ukryć" - dodał.
Zdaniem posła PO, premier nie może zatajać swoich działań przed narodem, zwłaszcza, jeśli zaufanie do państwa zostało zachwiane. A tak - według Rokity - stało się w związku z aferą Rywina. Poseł podał jako przykład, że w Szwecji treść wszystkich listów i rozmów szefa rządu jest dostępna dla obywateli.
Inny członek komisji, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Kalisz, który brał udział w rozmowie, powiedział, komentując wypowiedź Rokity, że komisja śledcza nie może opierać się tylko na pomówieniach, a ewentualne poszlaki powinny być uzasadnione.
Obaj posłowie powiedzieli, że nie rozumieją, dlaczego prokuratura chciała utajnić zezania prezes Agory, Wandy Rapaczyńskiej. Zdaniem Jan Marii Rokity, w zeznaniach tych nie ma niczego, co mogłoby utrudnić postępowanie. Ryszard Kalisz powiedział, że nie jest zadowolony z decyzji prokuratury, gdyż zgodziła się na ujawnienie materiałów śledztwa tylko członkom komisji, natomiast oni nie mogą ich ujawnić innym osobom, w tym dziennikarzom. Ryszard Kalisz uważa jednak, że ta decyzja jest i tak lepsza, niż tylko częściowe ujawnienie materiałów śledztwa. (mk)