Rokita: PO nie ma intencji powiedzenia "nie" koalicji
Według lidera PO Jana Rokity, Platforma
Obywatelska nie ma intencji powiedzenia "nie" koalicji z PiS, ale -
jego zdaniem - wszystko co obecnie robią przywódcy Prawa i
Sprawiedliwości, zmierza "w drugą stronę" niż wspólne rządzenie
obu partii.
26.10.2005 | aktual.: 26.10.2005 19:49
Po pierwsze na razie jest tak, że prezes Jarosław Kaczyński buduje koalicję parlamentarną z Samoobroną i LPR - powiedział Rokita dziennikarzom w Sejmie po ogłoszeniu kolejnej przerwy w posiedzeniu.
Po drugie - dodał - w zespołach programowych powołanych na wniosek PiS, "w żadnej z najistotniejszych spraw nie można dokonać uzgodnień". PiS nawet nie pokazuje swoich projektów i założeń programowych - podkreślił Rokita.
Po trzecie, próbuje się nas wcisnąć w dzielenie skóry na niedźwiedziu w sposób polegający na czymś zupełnie śmiesznym - na dzieleniu departamentów w ministerstwach pomiędzy partie - powiedział Rokita.
Jego zdaniem, to nie jest dobra droga, ale nie mówi tego, żeby kogokolwiek atakować lub cokolwiek rozbijać.
Nie jesteśmy tymi, którzy mają w swej intencji powiedzieć definitywne 'nie'. Bo mamy świadomość, że Polska wybrała rząd PiS i PO. To jest ewidentne, ja tego zobowiązania zdradzać nie zamierzam, ale wszystko co w tej chwili robią przywódcy PiS zmierza w drugą stronę - uważa Rokita.
Według niego, jeśli marszałek Sejmu zostanie wybrany głosami PiS, Samoobrony LPR, PSL, to będzie to kolejny zły krok na drodze do budowania rządu. Ale nie nasz, tylko Jarosława Kaczyńskiego - zaznaczył Rokita
Jego zdaniem, trzeba konsekwentnie pytać szefa PiS i innych polityków tej partii "ile kroków zamierzają jeszcze wykonać razem z Samoobroną i PSL przeciwko Platformie Obywatelskiej po to, aby stworzyć rząd z Platformą". Ja mam poczucie, że jest to droga absurdu - powiedział Rokita.