Rokita nie stawił się przed sądem
Nie doszło do rozpoczęcia przed
Sądem Okręgowym w Krakowie procesu, jaki członkowi sejmowej
komisji śledczej Janowi Rokicie wytoczył b. członek Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji Adam Halber. Na wniosek pozwanego sąd
przesunął termin rozpoczęcia procesu na 26 lutego przyszłego roku.
20.11.2003 | aktual.: 20.11.2003 17:42
Sprawa dotyczy naruszenia tajemnicy korespondencji poprzez podanie do publicznej wiadomości przez Jana Rokitę treści sms-a, który Halber wysłał do prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego.
Do sądu wpłynęło pismo o usprawiedliwienie nieobecności Jana Rokity, który w związku z pracami sejmowej komisji śledczej badającej sprawę Rywina nie może być obecny w sądzie.
Sąd uwzględnił wniosek, ponieważ poseł Rokita nie wyznaczył pełnomocnika do sprawy. Wyznaczył też kolejny termin rozpoczęcia procesu.
Adam Halber za naruszenie tajemnicy korespondencji - co jego zdaniem naraziło go na utratę zaufania i poniżenie w oczach opinii publicznej - domaga się od Jana Rokity wydrukowania w prasie przeprosin, wpłaty 20 tys. zł na schronisko dla zwierząt i 100 tys. zł zadośćuczynienia dla siebie. Za pozew wniósł opłatę ponad 8 tys. zł.