Rokita: nie będziemy paktować z diabłem
Platforma Obywatelska jest gotowa do
"sensownej" współpracy z mniejszościowym gabinetem, ale nie chce podpisywać paktów. Mniejszościowy rząd jest lepszy niż Samo-PiS, czyli rząd z
Andrzejem Lepperem - oświadczył lider PO Jan Maria Rokita.
Samo-PiS jest złym rozwiązaniem dla Polski, Lepper jest złym rozwiązaniem dla Polski. Nasza oferta budowania zaufania między dwiema największymi siłami w parlamencie - PiS a PO - ma na celu umożliwienie przeprowadzeniu przez rząd Kazimierza Marcinkiewicza najważniejszych dla Polski spraw w ciągu kilku następnych miesięcy (...). Mniejszościowy gabinet to lepsze rozwiązanie dla Polski niż Samo-PiS- powiedział na konferencji prasowej Jan Rokita.
Jesteśmy gotowi do współpracy tam, gdzie uważamy, że służy to narodowemu interesowi. Jesteśmy gotowi do współpracy w sprawie służby zdrowia, tak będzie również w innych sprawach- zadeklarował Rokita.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w czwartek, że oczekuje od PO przedstawienia w ciągu dwóch dni pisemnej propozycji koalicji, w przeciwnym wypadku PiS przystąpi do budowania większości w inny sposób.
Polityk mówiący: "mają 48 godzin na zrobienie koalicji" wystawia sobie świadectwo kompletnego braku powagi. Tego typu dialog w korytarzu sejmowym, kto ma ile czasu na stworzenie koalicji, oddala w gruncie rzeczy wszystkie realne i konstruktywne propozycje współpracy- komentował Rokita.
Zaprzeczył jednocześnie, jakoby ewentualna współpraca z PiS mogła w przyszłości przybrać formę porozumienia programowego w formie paktu stabilizacyjnego.
Nie wierzę w żadne pakty. Pakt stabilizacyjny to instytucja całkowicie ośmieszona. Uważaliśmy zresztą od początku, że paktowanie z diabłem nigdy nie prowadzi do niczego pozytywnego. My nie proponujemy żadnych fikcyjnych, propagandowych paktów, proponujemy normalną, rzetelną współpracę- powiedział wiceszef Platformy.
Dobrze byłoby- mówił Rokita - aby tę ofertę, tę rękę, która jest wyciągnięta od bardzo dawna, rząd i PiS potraktowały poważnie. To jest dzisiaj to, co można zrobić naprawdę.
Jak dodał, do tej pory ta nasza oferta jest ciągle odrzucana. W jej miejsce mieliśmy próby rozbijania Platformy, dywersji, propagandy, epitetów, wrogości. Mam nadzieję, że ten czas się skończył i że można rozpocząć bardziej spokojną kooperację, która doprowadzi do polepszenia jakości polskiej polityki- zaznaczył.
Polacy nie chcą już słyszeć o tym, z kim PiS dzisiaj zawiera koalicję, a z kim ją jutro rozwiązuje, przecież nikogo to już nie obchodzi, nikt tego nie rozumie. Polacy chcą słyszeć o tym, jakie ważne dla kraju ustawy uchwalił Sejm - i to jest możliwe- zakończył Rokita.