Trwa ładowanie...
08-02-2006 15:30

Rokita: 100 dni rządu wypełniły cztery batalie

Wiceszef PO Jan Rokita, podsumowując 100 dni działalności rządu Kazimierza Marcinkiewicza, ocenił, że ten okres wypełniły cztery "kluczowe batalie".

Rokita: 100 dni rządu wypełniły cztery batalieŹródło: WP.PL, fot: mg
duim35t
duim35t

Lider Platformy zaliczył do nich: batalię o media, o następcę na stanowisku prezydenta Warszawy po Lechu Kaczyńskim, o termin wyborów parlamentarnych oraz spór o tzw. becikowe.

Batalia o media - o KRRiT oraz o kontrolę nad publicznymi spółkami medialnymi, to pierwsza batalia, która niewątpliwie antagonizowała dwie strony sporu, i w którą obóz rządzący zaangażował się bardzo mocno - podkreślił Rokita na konferencji prasowej.

Jak mówił, "nawet jedyna merytoryczna" z tych batalii - o becikowe, antagonizowała strony sporu nie wokół tego, jak wspierać sensowną politykę demograficzną w Polsce. Debatowano o tym, czy przy pomocy becikowego partii rządzącej uda się, czy też nie uda się, upokorzyć LPR i wciągnąć ją w orbitę władzy - powiedział wiceszef PO.

Rokita nawiązał też o okolicznościach towarzyszących uchwalaniu budżetu. W ciągu stu dni kwestia uchwalenia budżetu państwa na rok 2006 nie istniała w gruncie rzeczy - budżet taki czy inny, dobry bądź zły - tylko istniała jako kwestia, czy będzie budżet w terminie, by nie było wyborów, czy go nie będzie i będą nowe wybory - ocenił.

duim35t

Zdaniem wiceszefa PO Jana Rokity, w Polsce toczy się "bezpardonowa batalia o władzę", w której wypowiadane są "wojenne słowa". W ciągu 100 dni uczestniczymy w debatach o tym, ile władzy ma mieć Jarosław Kaczyński i PiS - ocenił.

Rokita powiedział na konferencji prasowej, że w ciągu ostatnich 100 dni nie było okazji, aby "uczestniczyć w debatach o tym, jak zmieniać polską rzeczywistość". Zamiast tego, zdaniem lidera PO, toczy się walka o władzę, a w tej batalii padają "bardzo wojenne słowa".

Nie chcemy przyłączać się do tych, którzy w związku z tymi wojennymi słowami wypowiadanymi przez przywódcę PiS, sugerują, że w gruncie rzeczy w Polsce istnieje zagrożenie wolności, demokracji, państwa prawa. Uważamy tę histeryczną przesadę za niewskazaną - powiedział Rokita.

Ale - jak podkreślił - "w tych słowach niebezpieczne jest to że ta retoryka, używana w batalii o władzę buduje konflikty a nie współpracę, ta batalia antagonizuje polską politykę".

duim35t

Ofiarą tej batalii padła wielka nadzieja na poprawę życia publicznego, ofiarą padła nadzieja na wyższe standardy etyczne nominacji ludzi władzy - ocenił Rokita. Jak dodał, "jeśli toczy się bezpardonowa batalia o władzę, to ani uczciwość, ani umiejętności ludzi nie mają najbardziej fundamentalnego znaczenia, a ma znaczenie, czy ktoś jest żołnierzem czy nie, czy ktoś będzie posłuszny, czy też nie". Dlatego - jak powiedział - "nominacje ludzi władzy traktuje się dzisiaj znowu na sposób klasycznie "millerowski".

Nie jest istotne, czy szefowa KRRiT jest osobą mającą jakąkolwiek wiedzę o mediach czy nie. Co jest istotne? Istotne jest to, że przez lata jest najbliższą zaufaną współpracownicą prezydenta RP. Tak samo została mianowana poprzednia szefowa KRRiT - powiedział Rokita.

duim35t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duim35t
Więcej tematów