Rok więzienia za kupowanie głosów w wyborach?
Roku więzienia i 12 tys. zł grzywny zażądał prokurator dla byłego wiceprzewodniczącego rady powiatu starachowickiego, Marka B., oskarżonego przed Sądem Rejonowym w Starachowicach (Świętokrzyskie) o łapówkarstwo i kupowanie głosów w wyborach samorządowych w 2002 roku.
21.02.2007 | aktual.: 21.02.2007 13:45
Dla Mariana K. - lekarza odpowiadającego przed sądem z Markiem B. za przyjęcie korzyści majątkowych w zamian za zwolnienie dwóch poborowych z obowiązku pełnienia służby wojskowej - oskarżyciel domagał się półtora roku pozbawienia wolności i 6 tysiąca zł grzywny. Proponował, by Leszka S. skazać na półtora roku więzienia i 12 tysięcy zł grzywny, a od Mieczysława B. i Piotra G. zasądzić po 5 tysięcy zł grzywny.
Marka B. i Mariana K. starachowicki sąd skazał w 2003 roku za korupcję, ale Sąd Okręgowy w Kielcach wyrok uchylił i skierował zarzut do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji.