Rok więzienia dla pedofila ze Złotoryi

Mężczyzna był już wcześniej zamieszany w aferę pedofilską na Dworcu Centralnym w Warszawie. Wówczas został skazany na sześć lat więzienia. Po wyjściu na wolność podając sie za duchownego kupił atrakcyjną posiadłość w okolicach Złotoryi, w której organizował obozy i kolonie dla młodzieży.

Policjanci pod koniec 2007 roku dowiedzieli się, że mężczyzna może być dalej związany z procederem pedofilii. Wiosną tego roku został aresztowany. Podczas przeszukania mieszkania w jego komputerze znaleziono setki zdjęć z pornografią dziecięcą. Dodatkowo policja znalazła dowody, że mężczyzna od maja 2006 do stycznia 2008 utrzymywał kontakty seksualne z 14-latkiem - powiedział Polskiemu Radiu Wrocław komisarz Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. Chłopiec w zamian otrzymywał pieniądze i sponsorowane wycieczki.

Mężczyzna ma już dożywotni zakaz zajmowania stanowisk i sprawowania funkcji związanych z wychowaniem i opieką nad dziećmi. Nie może też przebywać w środowisku lub miejscach, w których znajdują sie osoby, które nie skończyły 15 lat.