Rok od ustawy śmieciowej. Worki z odpadami stoją na ulicach Trójmiasta
Minął już rok od wprowadzenia ustawy śmieciowej. Nowe przepisy sprawiły, że czyściej jest w lasach, ale worki ze śmieciami stoją dłużej na ulicach. Przynajmniej w Trójmieście.
06.08.2014 | aktual.: 07.08.2014 15:58
Miało być prościej i bardziej ekologicznie, ale nie jest. Na wielu trójmiejskich ulicach zalegają worki z gruzem, które na wywóz czekają po kilkanaście miesięcy. Do ich usunięcia zobowiązany jest ich właściciel, który ma na to kilka dni od momentu zapełnienia pojemników. W związku z letnim sezonem remontowym worki na gruz stały się nowym elementem krajobrazu, niestety dość trwałym.
- Za każdym razem za porządek na posesji odpowiada jej właściciel. Sprawa śmieci wygląda podobnie jak kwestia odśnieżania chodników zimą. Na właścicielu działki spoczywa obowiązek odśnieżania oraz usuwania worków z gruzem - powiedziała WP.PL Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Jeżeli mieszkańcy mają jakieś zastrzeżenia, to w pierwszej kolejności należy je kierować do zarządcy domu, a dopiero później do straży miejskiej - mówi natomiast Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskiej Straży Miejskiej. Szczególnie że mandat za brak porządku oraz pozostawienie we wiatach i obejściu śmieci nie należy do najniższych, ponieważ wynosi do 500 złotych.
Nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej jest działaniem jednorazowym, dużo trudniejsza jest zmiana przyzwyczajeń oraz nawyków. W Gdańsku i Gdyni, tak jak w każdym innym mieście można znaleźć dzielnice, gdzie mieszkańcy dbają o porządek, ale też takie, gdzie mieszkańcy podrzucają sobie worki nawzajem. Problem ten daje o sobie szczególnie znać w czasie upałów, kiedy gnijące resztki wyjątkowo mocno przypominają o swoim istnieniu.