Rodziny rezygnują z polskich zasiłków
Ośrodki Pomocy Społecznej w całym kraju
sygnalizują, że coraz więcej rodzin rezygnuje z zasiłków na
dzieci. Zamiast od Polski chcą je dostawać z Unii - z tego kraju,
w którym legalnie pracuje rodzic dziecka - podaje "Gazeta Wyborcza".
02.12.2006 | aktual.: 02.12.2006 07:33
Zaczęło się kilka tygodni temu. Do Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie zgłosiło się 600 mężczyzn, których firma z Dębicy zatrudniła w Norwegii. Przyszli z formularzami, że mają legalną pracę - mówi szefowa ośrodka Małgorzata Zajdel-Ostrowska. A legalna praca oznacza, że wszystkim przysługuje norweski zasiłek. Czyli nie 48 zł, tylko prawie 450 zł na każde dziecko. Tylko trzeba, żeby polski ośrodek wypełnił te papiery i odesłał do Norwegii.
Opolski ośrodek takich formularzy dostawał niedawno kilka w tygodniu. Teraz 300 dziennie. Niemcy i Irlandia płacą na dziecko ponad 550 zł (150 euro), a Wielka Brytania prawie 400 zł.
Ośrodki pomocy społecznej ostrzegają: jeśli ktoś nie zgłosił, że rodzina ma dochody z zagranicy, to do tej pory brał polski zasiłek bezprawnie. Bo w Polsce przysługuje on tylko rodzinie, w której dochód na osobę nie przekracza 504 zł - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (PAP)