Rodziny Katyńskie zadeklarowały współpracę z IPN
Prezes Stowarzyszenia Rodziny Katyńskie Włodzimierz Dusiewicz powiedział, że federacja zdecydowanie odcina się od niedawnego oświadczenia Komitetu Katyńskiego. Komitet złożył wniosek o wszczęcie polskiego śledztwa katyńskiego i skrytykował rozmowy szefów IPN na temat rosyjskiego śledztwa. Natomiast Federacja Rodzin Katyńskich poparła w specjalnym oświadczeniu działania IPN zmierzające do uznania przez prokuraturę rosyjską zbrodni katyńskiej za ludobójstwo.
09.09.2004 | aktual.: 10.09.2004 07:24
Wszczynanie polskiego śledztwa w tym momencie nie posłuży wyjaśnieniu zbrodni katyńskiej - uważa Włodzimierz Dusiewicz. Wszelkie dowody i nazwiska sprawców są w ręku prokuratury rosyjskiej. Na razie trzeba rozmawiać z Rosjanami, tak by śledztwo, które oni prowadzą zostało zakończone w sposób dla nas satysfakcjonujący - podkreśla Dusiewicz.
Federacja Rodzin Katyńskich skupia rodziny katyńskie z kraju i zagranicy. Jej przedstawiciele spotkali się w siedzibie IPN z szefami Instytutu, Leonem Kieresem i Witoldem Kuleszą.
Prezes IPN Leon Kieres powiedział, że spotkanie z Federacją Rodzin Katyńskich potwierdziło jego stanowisko, że przedwczesna decyzja o polskim śledztwie byłaby niekorzystana. Przypomniał, że sam zapowiadał wszczęcie polskiego śledztwa, ale wtedy, gdy tak decyzja będzie dobrze przygotowana. Profesor Leon Kieres przyznał jednak, że pion śledczy IPN musi w ciągu miesiąca ustosunkować się do formalnego wniosku Komitetu Katyńskiego o wszczęcie polskiego śledztwa. Zgodnie z prawem może podjęcie decyzji o śledztwie polskim odroczyć o kolejne trzy miesiące - dodał profesor Leon Kieres.