Rodzina twierdzi, że widziała kosmitów. "Nieludzkie istoty były obecne obok nieruchomego ciała"
Rodzina z Las Vegas była świadkiem tajemniczego i zaskakującego zdarzenia na swoim podwórku. Mieszkaniec Northwest Valley zadzwonił na policję i powiedział, że spotkał kosmitów.
Do tajemniczego incydentu doszło późnym wieczorem 30 kwietnia. Około północy czasu lokalnego spokój mieszkańców Las Vegas został zakłócony, kiedy kamera policjanta zarejestrowała wiązkę światła, która unosiła się na niewielkiej wysokości nad ziemią.
American Meteor Society potwierdziło również, że otrzymało wiele relacji od świadków z Nevady, wschodniej Kalifornii i Utah, którzy donosili, że widzieli jasny błysk na niebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze odkrycie na budowie w Łodzi. Skarb z II wojny światowej
Rodzina twierdzi, że spotkała kosmitów
Jak podają amerykańskie media, około 40 minut po tym, jak świadkowie zgłosili obserwację tajemniczego zjawiska świetlnego, na numer alarmowy zadzwonił mieszkaniec Northwest Valley. Mężczyzna był wyraźnie wstrząśnięty, zaczął opisywać serię niepokojących wydarzeń rozgrywających się na jego podwórku.
Według relacji przerażonego mieszkańca - nieludzkie istoty były obecne w jego ogrodzie obok nieruchomego ciała. Dzwoniący podkreślił, że "kosmici" mieli około 3 metrów wysokości.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Po otrzymaniu zgłoszenia dwóch funkcjonariuszy natychmiast udało się na miejsce. Jednak niczego tam nie zastali. Członkowie rodziny również opowiadali policjantom, że spotkali kosmitów na swoim podwórku.
Śledczy wciąż analizują tajemniczy incydent. Wszystko przez to, że dron zarejestrował kulisty znak na ziemi, który pojawił się w pobliżu miejsca, gdzie miały być widziane nieludzkie istoty.
Czytaj też: