Rodzina Olewnika spotkała się z porywaczem
Zakończyło się przesłuchanie Artura R., jednego z porywaczy Krzysztofa Olewnika, skazanego za udział w tym uprowadzeniu na 12 lat więzienia. W przesłuchaniu, które odbyło się w gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej na prośbę Artura R., wzięła udział siostra Krzysztofa Olewnika Danuta, jego ojciec Włodzimierz oraz pełnomocnik prawny rodziny Bogdan Borkowski.
18.01.2011 | aktual.: 18.01.2011 14:38
Jak poinformował Borkowski po zakończeniu przesłuchania, rodzina Krzysztofa Olewnika liczyła, że Artur R. podczas przesłuchania powie coś nowego na temat uprowadzenia. - Powtórzył on jednak rzeczy, o których wiemy. Jest może jeden nowy element dosyć istotny, który dotyczy śladów odkrytych niedawno w domu Krzysztofa Olewnika - powiedział Borkowski, odmawiając jednak szczegółowych informacji na ten temat. Dodał, że tym śladem nie jest krew. Mec. Borkowski powiedział także, że rodzina ma wątpliwości co do tego, czy Artur R. mówi wszystko, co wie na temat sprawy.
W czasie spotkania w prokuraturze rodzina ustaliła też ze śledczymi szczegóły dotyczące konfrontacji Danuty Olewnik-Cieplińskiej z policjantami, którzy zabezpieczali przekazywanie okupu porywaczom. Borkowski poinformował, że do konfrontacji dojdzie w drugiej połowie lutego w gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej.
Artur R., z zawodu kierowca mechanik z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego, został skazany na 12 lat więzienia za udział w porwaniu w 2001 r. Krzysztofa Olewnika. Gdy jeden z jego zabójców, Sławomir Kościuk, zaczął ujawniać kulisy tej zbrodni, R. sam zgłosił się na policję. Ma na koncie także inny rozbój.