Rodzina australijskiego zakładnika apeluje o jego uwolnienie
Rodzina Australijczyka porwanego w
Iraku zwróciła się za pośrednictwem katarskiej telewizji
Al-Dżazira o uwolnienie zakładnika.
W piątek ta sama stacja wyemitowała nagranie, w którym porywacze australijskiego inżyniera Douglasa Wooda zażądali rozpoczęcia wycofywania wojsk australijskich z Iraku w ciągu 72 godzin.
Brat zakładnika, Malcolm, powiedział w sobotnim nagraniu, że "rodzina jest wstrząśnięta i przerażona ultimatum ze strony porywaczy Douglasa". Dodał, że jego brat "jest ciepłym, wielkodusznym człowiekiem. Jego praca to niesienie pomocy Irakijczykom na ich drodze ku lepszemu życiu". Szanujemy Irakijczyków, ich patriotyzm i prawo do niezależności - podkreślił.
Także w sobotę szef australijskiej dyplomacji Alexander Downer potwierdził w rozmowie z państwowym radiem, że Canberra nie zamierza ugiąć się pod żądaniami porywaczy.
Jeśli ustąpimy porywaczom, coraz więcej ludzi będzie uprowadzanych i coraz więcej stawianych żądań, dlatego ważne jest aby być nieugiętym, a ze strony władz, aby po prostu kontynuować starania na rzecz uwolnienia Douglasa - zaznaczył minister.
O porwaniu Douglasa Wooda poinformowało w ostatnią niedzielę ugrupowanie o nazwie Rada Szury (zgromadzenia) Mudżahedinów Iraku, przekazując do agencji informacyjnych nagranie wideo.
W Iraku stacjonuje ok. 1350 australijskich żołnierzy.