Trwa ładowanie...
d1zkwx4
06-11-2013 11:15

Rodzice Szymona przedstawiali sprzeczne okoliczności śmierci dziecka

Katowicki sąd rozpoczął odtwarzanie zapisów wideo z konfrontacji Jarosława R. i Beaty Ch. oskarżonych o zabójstwo syna - prawie dwuletniego Szymona. Prokuratura skonfrontowała podejrzanych ze względu na istotne sprzeczności w wyjaśnieniach obojga.

d1zkwx4
d1zkwx4

W śledztwie matka chłopca mówiła, że to jej partner pobił dziecko, a gdy z Szymonem było już bardzo źle, chciała wezwać karetkę. Ojciec twierdzi natomiast, że to Beata Ch. spowodowała obrażenia u Szymona i to on chciał wezwać pogotowie, jednak partnerka nie chciała się na to zgodzić.

Beata Ch. podtrzymała podczas konfrontacji, że na kilka dni przed śmiercią dziecka - 24 lutego 2010 r. - Jarosław R. wrócił zdenerwowany z pracy. Wtedy, nie mogąc uspokoić płaczącego dziecka, po raz pierwszy miał je uderzyć. 27 lutego ojciec miał zadać Szymonowi kolejny silny cios pięścią w brzuch. Tego samego dnia dziecko zmarło.

- To wszystko jest nieprawda - mówił stanowczo Jarosław R. Twierdzi, że to Beata Ch. nadepnęła na brzuch Szymona, a chwilę wcześniej klęczała na dziecku, leżącym na wersalce. - Nigdy tego nie zrobiłam - odpowiadała podczas konfrontacji podejrzana.

Całkowicie sprzeczne są też wyjaśnienia rodziców Szymona w sprawie chęci wezwania pogotowia, gdy stan zdrowia dziecka gwałtownie się pogorszył. Beata Ch. utrzymuje, że chciała zadzwonić po karetkę, jednak Jarosław R. się na to nie zgodził. Miał mówić, że ze względu na siniaki na ciele dziecka obydwoje zostaną skazani za zabójstwo - na 25 lat więzienia lub dożywocie. Jarosław R. twierdzi, że to on chciał kilkakrotnie wezwać karetkę, jednak Beata Ch. tego nie chciała, bo obawiała się konsekwencji.

d1zkwx4

Śledztwo ws. śmierci dziecka prowadziła Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej, która przyjęła wersję bliższą wyjaśnieniom Beaty Ch., jednakże o zabójstwo Szymona oskarżyła oboje rodziców. Przyjęła, że rodzice godzili się na śmierć dziecka, nie udzielając mu pomocy, pomimo konieczności natychmiastowego podjęcia leczenia. Grozi im dożywocie.

Akt oskarżenia trafił do sądu w czerwcu tego roku. Według ustaleń postępowania 24 lutego 2010 r. ojciec mocno uderzył Szymona w brzuch, co skutkowało pęknięciem jelita cienkiego. Dziecko miało też inne obrażenia - sińce na twarzy, plecach i w okolicy nerek, rozciętą wargę. Po uderzeniu w brzuch jego stan pogarszał się z minuty na minutę: gorączkował, wymiotował, miał biegunkę i nie przyjmował pokarmu. 27 lutego Jarosław R. miał zadać dziecku kolejny silny cios pięścią w brzuch. Tego samego dnia Szymon zmarł.

Rodzice próbowali reanimować Szymona, ale na pomoc było już za późno. Jeszcze w dniu śmierci zwłoki syna przewieźli samochodem do Cieszyna, gdzie porzucili je w stawie. Policja długo nie mogła ustalić kim jest znalezione w stawie dziecko. Rodziców chłopca zatrzymano dopiero w czerwcu 2012 r.

d1zkwx4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1zkwx4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj