Rodzice samowolnie leczyli dzieci, narażając ich życie
Wrocławscy policjanci zatrzymali rodziców,
którzy narazili na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu swoje dzieci, podając im nadmierną ilość
aspiryny. Policja już raz zatrzymała matkę za samowolne podawanie
dzieciom w wieku 2,5, 4 i 7 lat lekarstw i niewłaściwe leczenie.
Teraz rodzicom grozi do 5 lat więzienia i ograniczenie praw
rodzicielskich.
Jak poinformowała Beata Tobiasz, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu rodzice zaaplikowali dzieciom bez konsultacji z lekarzem nadmierną ilość aspiryny. 4- letnia dziewczynka trafiła do szpitala w stanie ciężkim z objawami przedawkowania leku, a dwójkę jej rodzeństwa poddano badaniom - opowiadała Tobiasz.
Policjanci zabezpieczyli dokumentację medyczną. Funkcjonariusze chcą aresztowania kobiety, bo już we wrześniu zatrzymywali ją za samowolne podanie lekarstw swoim dzieciom. Wówczas dzieci także znalazły się w szpitalu z objawami przedawkowania leków.
Obojgu rodzicom przedstawiono zarzuty narażenia dzieci na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta została aresztowana na miesiąc, bo we wrześniu również była zatrzymana w związku z samowolnym podaniem leku swoim dzieciom. Wtedy też dzieci trafiły do szpitala z objawami przedawkowania leków - dodała Tobiasz. Wobec ojca zastosowano dozór policyjny.
Funkcjonariusze wystąpią do sądu z wnioskiem o ograniczenie praw rodzicielskich. Za tego typu przestępstwo rodzicom grozi kara do 5 lat więzienia.