Rodzice porzucili nieuleczalnie chorą dziewczynkę
W szpitalu w Gnieźnie od trzech lat leży nieuleczalnie chora dziewczynka. Zostawili ją tam rodzice, gdy dowiedzieli o chorobie.
10.02.2006 | aktual.: 10.02.2006 12:03
Dziewczynka ma na imię Roksana i cierpi na chorobę skóry. Każdy dotyk powoduje u niej ból i rany. Choroba to pęcherzowe oddzielanie naskórka. Wymaga stałej opieki w specjalnych warunkach. Z tym schorzeniem można żyć, jednak żaden dom dziecka nie może zapewnić odpowiednich warunków. Dziecko nie chodzi i nie mówi, ale lekarze są przekonani, że szybko nadrobi opóźnienie w kochającej rodzinie.
Jak dowiedziało się Radio Merkury, po niedawnej emisji programu w telewizji zgłosiły się rodziny, które chciały zaadoptować Roksanę, ale większość wycofała się. Zostały dwie - z Polski i Stanów Zjednoczonych. Jeśli i one się nie zdecydują, dziecko trafi do zakładu opiekuńczego.