Robert Biedroń: Platforma przez lata klękała przed biskupami
Robert Biedroń ocenił, że najwyższy czas rozdzielić państwo od Kościoła. - Nie wierzę, że zrobi to PO, które klękało i klęczy przed biskupami - powiedział lider Wiosny.
Policjanci weszli w poniedziałek do mieszkania 51-letniej Elżbiety Podleśnej z Obywateli RP. Podejrzewają, że kobieta przerobiła wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej, a następnie rozklejała go na koszach na śmieci, miejskich toaletach i innych miejscach w Płocku. Sprawa jest szeroko komentowana.
- Dzisiaj jest tak, że w obronie Elżbiety Podleśnej stoją politycy, którzy przez lata tolerowali funkcjonowanie artykułu ws. obrazy uczuć religijnych - ocenił w środę w TOK FM Robert Biedroń. - SLD stoi za jego wprowadzeniem, a PO i PSL sukcesywnie go bronili. Teraz ochoczo korzystają z tego politycy PiS i służby - dodał.
Robert Biedroń: Wolałbym rozmawiać na argumenty i wartości
Polityk stwierdził, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego chce się "ścigać o obronę demokracji od a do z".
Podkreślił, że przed Polakami jest cywilizacyjny wybór i trzeba rozdzielić państwo od Kościoła. Ocenił, że Platforma Obywatelska z pewnością tego nie potrafi, a PiS nawet nie chce. Dodał, że konflikt między tymi dwiema partiami nie służy Polsce.
Zobacz także: Adam Bielan: Leszek Jażdżewski to Palikot 2.0
- Ta polaryzacja w polityce działa. Wiele osób jest zmęczonych, ma dość jałowego konfliktu. On wchodzi na coraz bardziej trywialne pola. Wolałbym rozmawiać na argumenty i wartości, a ten spór w duopolu nie ma treści - dodawał lider Wiosny.
Polityk zaznaczył także, że podczas kampanii wyborczej był już w kilku miejscowościach, a przed nim jeszcze 11 tys. kilometrów. - Zawsze jestem na pokładzie. Rozmawiamy z ludźmi i mówimy o naszej wizji Polski i Europy - powiedział w TOK FM Biedroń.
"Pawle, trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny"
We wtorek Biedroń zapowiedział, że jego partia złoży na jesieni projekt nowelizacji Kodeksu karnego znoszący artykuł dotyczący obrazy uczuć religijnych. Na te słowa na portalu społecznościowym zareagował Paweł Kukiz. "Wara od mojej wiary" - napisał lider Kukiz'15.
- Paweł jest moim kolegą. Jednak jest taka stara maksyma artystów, że trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Chyba w tym przypadku jest adekwatna. Pawle, trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny - stwierdził lider Wiosny.