Szokujący wpis Pawła Kukiza o Biedroniu. "Wara od mojej wiary"

"Dla mnie może Pan chodzić z ping-pongiem w ustach i wyćwiekowanej obroży wraz z tabunem podobnych panu kolegów. Pańska sprawa i nic mi do tego. Ale wara od mojej wiary. Wara od symboli, które dla mnie są ważne" - napisał Paweł Kukiz na Facebooku.

Paweł Kukiz, lider ruchu Kukiz'15
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak

Poszło o wtorkową wypowiedź Roberta Biedronia na temat obrazy uczuć religijnych. Lider partii Wiosna zapowiedział, że jesienią złoży projekt nowelizacji kodeksu karnego, który znosi art. 196 o obrazie uczuć religijnych.

Nie spodobało się to Pawłowi Kukizowi, który ostro odpowiedział Biedroniowi na Facebooku.

"Biedroń chce zniesienia artykułu o obrazie uczuć religijnych, 'by nikt już nie był ścigany dlatego, że jacyś talibowie chcą na tym zbić kapitał polityczny'. Kapitał polityczny to zbijasz ty i twój żonomąż, panie Biedroń - na wrzaskliwych pedaliadach, agresywnym ateizmie, neobolszewickim liberalizmie, który chce zmieść wszystko, co było święte dla naszych przodków i co do tej pory wyznacza cel i jest sensem dla ogromnej większości ludzi" - napisał lider Kukiz'15.

Dalej nazywa Roberta Biedronia "SLD-owcem Palikotnym" oraz zarzuca mu "nienawiść do świata, przykrytą fałszywym uśmiechem", a także "faszystowskie metody narzucania innym swojej estetyki rodem z Rzymu tuż przed upadkiem".

"Pamiętaj, panie Biedroń, że nasi przodkowie ginąc w walce o ojczyznę, ściskali w dłoniach święte dla nich medaliki z wizerunkiem Matki Boskiej, krzyżyki, różańce.... Dla mnie może pan chodzić z ping-pongiem w ustach i w wyćwiekowanej obroży z tabunem podobnych panu kolegów. Pańska sprawa i nic mi do tego. Ale wara od mojej wiary. Wara od symboli, które dla mnie są ważne" - pisze poseł.

Na koniec polityk nieco się reflektuje i stwierdza, że "z góry przeprasza", jeśli uraził Roberta Biedronia, ale sam czuje się urażony i w takiej sytuacji "trudno pohamować emocje".

Profanacja Matki Bożej

Przypomnijmy: chodzi o zatrzymanie aktywistki Elżbiety Podleśnej. W poniedziałek prokuratura przedstawiła jej zarzut profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej, do której miało dojść w Płocku. Sprawa dotyczy rozlepienia w nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiego kościoła św. Dominika, m.in. na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach, plakatów oraz nalepek z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowej aureoli.

- Wydarzyła się rzecz, która w demokratycznym państwie prawa, państwie, które ceni sobie wolność, standardy praw człowieka, nigdy nie powinna mieć miejsca. Została zatrzymana kobieta w sposób spektakularny, w ogóle niepotrzebny, w sposób, który urąga wszelkim wartościom demokratycznym. Kobieta, która została oskarżona o obrazę uczuć religijnych z art. 196 kk. - skomentował sprawę Robert Biedroń na konferencji prasowej w Bielsku Białej.

Wybrane dla Ciebie
"Nakłonię go". Orban zapowiada interwencję u Trumpa ws. Rosji
"Nakłonię go". Orban zapowiada interwencję u Trumpa ws. Rosji
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Afera ws. działki pod CPK. Wyjaśniamy, o co chodzi krok po kroku
Afera ws. działki pod CPK. Wyjaśniamy, o co chodzi krok po kroku
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie