Reżim Kadafiego nie przejmuje się wynikami szczytu G8

Wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Muammara Kadafiego, Chaled Kaaim, oświadczył w piątek, że jego rząd "nie jest zainteresowany" ustaleniami szczytu państw grupy G8 w Deauville i podkreślił, że wszelkie inicjatywy zmierzające do rozwiązania kryzysu libijskiego powinny pochodzić od Unii Afrykańskiej (UA).

28.05.2011 | aktual.: 28.05.2011 02:29

- Szczyt G8 był szczytem gospodarczym. Nie jesteśmy zainteresowani jego decyzjami - powiedział Kaaim na konferencji prasowej wkrótce po tym, jak Rosja przyłączyła się do pozostałych uczestników spotkania we francuskim Deauville w żądaniu odejścia libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego.

Wcześniej Rosja sprzeciwiała się wszelkiej ingerencji w sprawy Libii i chciała wystąpić w roli mediatora między reżimem Kadafiego i państwami zachodnimi.

- Nie zostaliśmy poinformowani oficjalnie (o zmianie stanowiska Rosji). Jesteśmy w trakcie kontaktowania się z rządem rosyjskim w celu zweryfikowania informacji podawanych przez prasę - powiedział Kaaim. Odrzucił równocześnie możliwość rosyjskiej mediacji oświadczając, że Trypolis "nie zaakceptuje żadnej mediacji marginalizującej pokojowy plan Unii Afrykańskiej".

- Jesteśmy krajem afrykańskim. Wszelkie inicjatywy pochodzące spoza UA będą odrzucone - podkreślił Kaaim.

Pokojowy plan Unii Afrykańskiej, zaakceptowany przez reżim Kadafiego, przewiduje natychmiastowe zawieszenie broni, zwiększenie możliwości udzielani pomocy humanitarnej i rozpoczęcie dialogu na temat zmian politycznych. Nie wspomina jednak o odejściu Kadafiego i dlatego został odrzucony przez powstańców.

Kaaim potwierdził, że w poniedziałek oczekiwany jest w Trypolisie prezydent RPA Jacob Zuma, ale uchylił się od sprecyzowania czy podczas wizyty omawiana będzie kwestia ustąpienia Kadafiego, jak wcześniej informował rząd RPA.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)