Rewolucja w Rosji - policja zastąpi milicję?
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował, by przywrócić rosyjskiej milicji nazwę z czasów carskich i znów ją nazwać policją. Propozycję przedstawił na naradzie w sprawie poprawek do projektu ustawy "O milicji".
06.08.2010 | aktual.: 06.08.2010 17:00
- Według mnie nadszedł czas, by przywrócić milicji jej poprzednią nazwę i nazywać organy ścigania policją - powiedział Miedwiediew.
Przypomniał, że od czasów rewolucji październikowej organy ochrony porządku prawnego "zaczęto nazywać milicją, czym podkreślano ich ludowy i, jak zwykło się mówić, robotniczo-chłopski charakter".
- Potrzebni nam są ludzie profesjonalni, funkcjonariusze, którzy pracują efektywnie, uczciwie i w sposób zorganizowany - zaznaczył Miedwiediew.
Na naradzie, w której uczestniczyli m.in. przedstawiciele kierownictwa MSW, Miedwiediew zlecił upublicznienie w internecie projektu nowej ustawy "O milicji".
- Chciałbym, żeby stało się to jutro (sobota, 7 sierpnia) - powiedział prezydent. Zaproponował też, żeby omawianie tego projektu ustawy trwało do połowy września.
Podkreślił, że prezentacja społeczeństwu projektu nowej ustawy "O milicji" jest bardzo ważnym krokiem.
- Po raz pierwszy przekazujemy do tak szerokiej dyskusji projekt ustawy, która dotyczy wszystkich obywateli, bo z milicją stykają się wszyscy - powiedział rosyjski prezydent.