"Rewelacje" białoruskiej gazety
Białoruska gazeta rządowa "Zwiazda" ocenia w
sobotę, że obrona Związku Polaków na Białorusi przez polskie media
"przynosi skutek odwrotny od zamierzonego".
"Proamerykański 'spektakl' pod nazwą Obrona-Praw-Polaków-Na- Białorusi, który polskie media transmitują niemal całodobowo, przynosi skutek odwrotny od zamierzonego" - pisze organ białoruskiego rządu.
Gazeta twierdzi, że coraz więcej Polaków pisze i telefonuje do białoruskich placówek dyplomatycznych w Polsce z wyrazami poparcia dla Białorusi.
"Zwiazda" twierdzi, że w gazecie "Rzeczpospolita" ukazał się artykuł informujący, że Polska nie wyklucza możliwości powrotu swoich ziem wschodnich.
Opozycyjny dziennik "Narodnaja Wola" w artykule "wybiórczość prawa" zastanawia się, dlaczego jedni mogą przeprowadzać akcje pod ambasadą Polski w Mińsku, a inni nie. Pisze o tym w kontekście informacji, że zatrzymano 5 młodych uczestników opozycyjnej akcji pod ambasadą, wyrażającej solidarność z Polską. Natomiast członkom prorządowego Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży, protestującym przeciw postawie Polski, swobodnie pozwolono manifestować poglądy w tym samym miejscu.
Obserwatorzy zwracają uwagę, że w sobotę żadnego komentarza na temat sytuacji na linii Warszawa-Mińsk nie zamieścił największy państwowy dziennik "Sowietskaja Biełorussija". Artykuły w tym organie administracji prezydenckiej określają zazwyczaj klimat panujący w białoruskich elitach rządzących.
W piątek wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Aleksander Michniewicz deklarował gotowość - pod pewnymi warunkami - białoruskich władz do rozmów z Polską w sprawie zażegnania kryzysu w stosunkach dwustronnych.