Reuters: talibowie zwolnieni z Guantanamo mogą się swobodnie poruszać
Władze Kataru umieściły pięciu talibów, zwolnionych z Guantanamo w zamian za uwolnienie amerykańskiego żołnierza, w osiedlu mieszkaniowym i zezwolą im na swobodne poruszanie się po kraju - informuje Reuters.
03.06.2014 | aktual.: 03.06.2014 16:12
Agencja powołuje się na wysokiego rangą przedstawiciela jednego z państw arabskich nad Zatoką Perską i dodaje, że takiemu potraktowaniu piątki talibów bardzo uważnie będą się przyglądały Stany Zjednoczone.
- Wszystkich pięciu mężczyzn przeszło badania lekarskie i mieszkają teraz ze swymi rodzinami (...) w Dausze. Mogą się swobodnie poruszać po kraju - cytuje Reuters źródło, które zastrzegło sobie anonimowość. Według tego źródła talibowie uzyskali prawo pobytu w Katarze i nie będą w tym kraju traktowani jak więźniowie, a w monitorowaniu ich działalności nie będą uczestniczyli Amerykanie.
- Zgodnie z umową muszą pozostać w Katarze przez rok, a potem będą mogli wyjechać za granicę. (...) Mogą wrócić do Afganistanu, jeśli będą chcieli - powiedział informator agencji Reutera.
Talibów przetransportowano w niedzielę samolotem do Kataru w ramach porozumienia, na mocy którego uwolniony został sierżant Bowe Bergdahl, jedyny amerykański jeniec wojenny w Afganistanie, przetrzymywany tam od pięciu lat. Bergdahl odleciał do szpitala wojskowego w Niemczech.
Afgański wywiad: talibowie powrócą do walki
Zdaniem afgańskiego wywiadu, na którego anonimowych przedstawicieli powołuje się Reuters, uwolnieni talibowie znów sięgną po broń. Wszyscy byli zaklasyfikowani przez Pentagon do grupy "wysokiego ryzyka"; zajmowali wysokie stanowiska w reżimie talibów, zanim został on obalony w 2001 roku przez koalicję pod dowództwem USA. Co najmniej dwóch z nich jest podejrzanych o dokonanie zbrodni wojennych - dodaje Reuters powołując się na przecieki dokumentów amerykańskich sił zbrojnych.
Wymiana jeńców została skrytykowana w USA przez polityków republikańskich, którzy zarzucili administracji Baracka Obamy prowadzenie negocjacji z terrorystami i ostrzegli, że uwolnieni talibowie prawdopodobnie powrócą do walki. Senator John McCain wyraził zaniepokojenie faktem, że to Taliban wskazał jeńców, których miano uwolnić i uwolniono.
Szef Pentagonu Chuck Hagel odrzucił oskarżenia o negocjowanie z terrorystami, argumentując, że wymianę jeńców przygotował rząd Kataru.
Pięć lat w niewoli
Bergdahl został pojmany w nieustalonych okolicznościach we wschodnim Afganistanie 30 czerwca 2009 roku, około dwóch miesięcy po przybyciu do tego kraju. Reuters odnotowuje, że wielu przedstawicieli władz USA sądzi, iż schwytano go, kiedy oddalił się od swej jednostki, co było naruszeniem regulaminu wojskowego. Siły zbrojne zamierzają to wyjaśnić, kiedy Bergdahl będzie sam mógł opowiedzieć o okolicznościach swego porwania.