Resorty stawiają Polfom sprzeczne zadania
Ministerstwo Zdrowia popiera konsolidację Polf. Holding może jednak drogo za to zapłacić - uważa "Puls Biznesu". Według gazety, zadania nowej grupy resort zdrowia wyobraża sobie inaczej niż resort skarbu, który odpowiada za jej utworzenie.
09.02.2004 | aktual.: 09.02.2004 07:01
Minister zdrowia Leszek Sikorski zakłada, że głównym zadaniem holdingu farmaceutycznego będzie misja społeczna. Dopiero w drugiej kolejności firma ma powalczyć z zagraniczną konkurencją. Rachunek ekonomiczny resort spycha na drugi plan - pisze dziennik.
Zdaniem "PB", minister dba o pacjentów, ale kosztem Tarchomina. Nie dopuszcza możliwości, że mógłby wstrzymać dostawy leków do szpitali. A firma dzięki temu może nie dożyć do spełnienia kolejnych zadań, które się przed nią stawia - podkreśla gazeta.
Holding ma podobno produkować leki innowacyjne, podobno środki na inwestycje ma zdobyć na giełdzie. Kandydatem na szefa spółki jest - też podobno - Grzegorz Mroczkowski z departamentu restrukturyzacji i pomocy publicznej resortu skarbu - pisze "PB". Żaden inwestor nie zaangażuje się w tak wątpliwą spółkę, którą na dodatek ma zarządzać urzędnik - powiedział gazecie Andrzej Sadowski z Centrum im. A. Smitha. (PAP)