Resort obrony Ukrainy: żołnierze służby zasadniczej nie idą do cywila
Ze względu na obowiązującą na Ukrainie mobilizację żołnierze, którzy kończą obecnie zasadniczą, a także kontraktową służbę wojskową, nie zostaną przeniesieni do rezerwy - poinformowało w środę ministerstwo obrony w Kijowie.
09.04.2014 | aktual.: 09.04.2014 12:26
Resort wyjaśnił, że dotyczy to wszystkich wojskowych z wyjątkiem kobiet mających dzieci w wieku do 16 lat. Pozostali, oprócz odchodzących na emeryturę i żołnierzy ukaranych wyrokiem pozbawienia wolności, mają pozostać w swych jednostkach.
"Krótko mówiąc, będziecie służyć dopóki nie zostanie odwołana mobilizacja. Nie martwcie się i trzymajcie się, bo któż inny, jeśli nie my, powinien być wzorem wytrzymałości, cierpliwości i siły ducha w służbie narodowi Ukrainy!" - czytamy na profilu ministerstwa obrony Ukrainy na Facebooku.
Częściową mobilizację ogłoszono na Ukrainie w marcu, po agresji Rosji na Krym. Władze mówiły wówczas o planach powołania do wojska i Gwardii Narodowej 40 tysięcy osób. Pod koniec grudnia 2013 roku Siły Zbrojne Ukrainy liczyły ok. 130 tys. żołnierzy.
Ukraina obawia się, że Rosja może nie ograniczyć swych zaborczych działań do Krymu. Władze w Kijowie sądzą, że wojska rosyjskie mogą wkroczyć do wschodnich regionów Ukrainy. Według danych NATO na granicy z Ukrainą Rosja skoncentrowała ok. 40 tys. żołnierzy.