Requiem Pendereckiego w hołdzie ofiarom Grudnia '70
Na ponad dwie godziny największa hala produkcyjna Stoczni Szczecińskiej Nowa, będąca świadkiem pamiętnych, historycznych wydarzeń Grudnia 70 roku zamieniła się w sobotę wieczorem w olbrzymią salę koncertową.
10.12.2005 | aktual.: 11.12.2005 13:37
Pod batutą Krzysztofa Pendereckiego ponad 300-osobowy zespół, złożony z dwu orkiestr i trzech chórów wykonał pełną, ostateczną wersję jego monumentalnego dzieła "Requiem Polskie" wraz z ostatnim fragmentem utworu, napisanym przez kompozytora we wrześniu i poświęconym śmierci Jana Pawła II.
Utwór wykonali wspólnie szczecińscy muzycy z orkiestry Filharmonii Szczecińskiej i Opery na Zamku z towarzyszeniem Chóru Akademickiego Politechniki Szczecińskiej, Collegium Maiorum oraz chóru szczecińskiej opery. W partiach solowych wystąpili Izabela Kłosińska (sopran), Agnieszka Rehlis (alt), Adam Zdunikowski (tenor) i Romuald Tesarowicz (bas).
W niecodziennej, surowej przestrzeni, niezwykłą scenografię tworzyły stojące w hali K1 konstrukcje i urządzenia wykorzystywane na co dzień przez stoczniowców przy produkcji elementów statków. Scenę i artystów oświetlało ponad 100 reflektorów.
Składające się z ośmiu części dzieło Pendereckiego to muzyczna interpretacja tekstów łacińskiej mszy żałobnej. "Requiem" powstawało w kilku etapach od 1980 do 1993 roku. Kompozytor każdą jego część dedykował ludziom lub zdarzeniom związanym z najnowszą historią Polski.
Pierwsza część utworu "Lacrimosa" została skomponowana dla Lecha Wałęsy i "Solidarności", a Penderecki dedykował ją pamięci poległych w grudniu 1970 roku. "Agnus Dei" poświęcone zostało kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, pierwsza część "Dies irae" - Powstaniu Warszawskiemu, a druga część - św. Maksymilianowi Kolbe. "Libera me, Domine" powstało dla uczczenia ofiar Katynia.
Prawykonanie "Polskiego Requiem" miało miejsce w Stuttgarcie w 1984 roku. W Polsce fragmenty utworu zostały wykonane w tym samym roku. W całości "Requiem" wykonano 11 listopada 1993 roku w Sztokholmie.
Szczeciński koncert miał upamiętnić 35. rocznicę Wydarzeń Grudniowych w tym mieście. Był hołdem złożonym ofiarom tamtych tragicznych dni, kiedy to od kul milicji i wojska zginęło 16 osób, ponad sto zostało rannych. Do protestu doszło po ogłoszeniu podwyżek cen żywności. Na ulice Szczecina wyszli robotnicy ówczesnej Stoczni im. Adolfa Warskiego. Wojsko i milicja otworzyły ogień do demonstrantów.
Koszt całego przedsięwzięcia to ponad 0,5 mln złotych, z czego 160 tys. wyasygnowały władze miasta, 70 tys. - stocznia, a reszta pochodzi od sponsorów.
Krzysztof Penderecki należy do najwybitniejszych kompozytorów współczesnych na świecie. Zaliczany jest do przedstawicieli drugiej awangardy muzycznej XX wieku polskiej szkoły kompozytorskiej. Uważa się go za twórcę kierunku w muzyce zwanego sonoryzmem.