Republikanie proponują zaostrzenie przepisów imigracyjnych
Dwaj konserwatywni republikańscy
senatorzy przedłożyli projekt ustawy przewidujący
znaczne zaostrzenie przepisów wymierzonych przeciwko nielegalnym
imigrantom.
19.07.2005 | aktual.: 20.07.2005 07:09
Senatorzy Jon Kyl z Arizony i John Cornyn z Teksasu zaproponowali m. in. wprowadzenie nowych, zawierających specjalny kod i odpornych na sfałszowanie kart systemu opieki społecznej, które byłyby wydawane każdemu legalnie pracującemu.
Projekt przewiduje też zwiększenie personelu Ministerstwa Bezpieczeństwa Wewnętrznego o 10 tys. osób, których zadaniem byłoby "polowanie" na zatrudnionych "na czarno" nielegalnych imigrantów. Dodatkowe 1000 funkcjonariuszy zajęłoby się ściganiem fałszerstw i innych przestępstw przeciwko przepisom imigracyjnym.
Senatorzy proponują też znaczne zaostrzenie kar dla firm i przedsiębiorstw zatrudniających nielegalnych imigrantów.
Granicę między Meksykiem i USA, masowo przekraczaną przez nielegalnych imigrantów z Ameryki Łacińskiej, patrolowałoby dodatkowo 10 tys. strażników. Projekt przewiduje zainstalowanie na granicy, kosztem 2,5 mld dolarów dodatkowych kamer, zapór i czujników oraz zakup bezzałogowych samolotów patrolowych.
Ocenia się, że realizacja ustawy pociągnęłaby za sobą wydatki rzędu ponad 12 mld dolarów.
Jak oświadczył sen. Cornyn, nielegalni imigranci mieliby 5 lat na "godne" opuszczenie USA i powrót do rodzinnych krajów. W przeciwnym razie groziłyby im kary grzywny w wysokości 2 tys. dolarów za każdy rok nielegalnego pobytu w USA po terminie. Grzywnę musieliby także zapłacić ci, którzy - po nielegalnym pobycie w USA - ubiegaliby się w swoim kraju o legalną wizę imigracyjną.
Według spisu ludności z roku 2000, w USA przebywa nielegalnie ok. 8,7 mln osób i liczba ta zwiększa się rocznie o 500 tys. Według innych źródeł, liczby te są o wiele wyższe.
Projekt spotkał się z ostrą krytyków polityków demokratycznych i organizacji broniących praw imigrantów. Senator Edward Kennedy oświadczył, że projekt jest "nierealistyczny" i nie rozwiąże problemów, przed którymi stoją Stany Zjednoczone.