"Reportaże z końca świata", czyli Podlasia
To, co ginące, warte ochrony lub charakterystyczne dla wielokulturowego regionu Podlasia ujęte w formę reportaży filmowych i fotograficznych można było obejrzeć w Białymstoku. Prezentacja to część projektu "Reportaż z końca świata", mającego na celu promocję tej części Polski.
06.10.2007 | aktual.: 08.10.2007 09:36
Filmy i zdjęcia to owoc kilkudniowych warsztatów, które odbyły się pod koniec września. Ich uczestnikami było kilkunastu młodych ludzi, głównie studentów, pochodzących z Podlasia i tam mieszkających, którzy mieli za zadanie odszukać i w formie reportażu przedstawić "koniec świata".
Pierwszy z reportaży filmowych zaprezentowanych przez organizatorów opowiadał historię kilku młodych ludzi, którzy wynajęli wiejską chatę niedaleko miejscowości Krynki i stworzyli tam miejsce twórczej pracy. Drugi przedstawiał fenomen popularnego w tym rejonie zwyczaju jedzenia pestek, czyli prażonych ziaren słonecznika.
Na zdjęciach zrobionych, według przewodniego hasła projektu, "na końcu świata" pojawiały się obok siebie pomarszczone twarze najstarszych mieszkańców opustoszałych wsi oraz młodzi ludzie, którzy po spróbowaniu życia gdzie indziej, wrócili z powrotem do rodzinnej miejscowości.
Jedna z autorek fotoreportaży powiedziała, że chciałam sfotografować tę wioskę, bo ona jest na wymarciu i umrze w chwili, gdy odejdą ludzie, którym robiła zdjęcia.
Cykl fotografii przedstawiających znudzonych, zmęczonych bądź zaciekawionych czymś ludzi czekających na białostockich przystankach autobusowych, inna autorka nazwała "Pierwsza strefa".
Natalia Wenclik, prezes Stowarzyszenia "Axis Mundi", które zrealizuje projekt, powiedziała, że uczestnicy warsztatów w bardzo różny sposób interpretowali "koniec świata", przez co powstał bardzo ciekawy dokument opowiadający o tożsamości Podlasia.
Pierwsze hasło wywoławcze związane z końcem świata i to się pojawia na zdjęciach, to zdjęcia wiosek, starszych ludzi, którzy tu żyją i kultywują tradycję, w której są osadzeni._ Ale z drugiej strony są te zdjęcia i te tematy, które choćby zahaczają o miasto, specyfikę Białegostoku_ - dodała Wenclik
Aby realizować ideę promocji Podlasia, organizatorzy zamierzają eksponować fotoreportaże w przestrzeni białostockiego dworca PKP, tak by podróżni z innych rejonów Polski mogli je oglądać. Jak mówią, następnym krokiem będzie ekspozycja wystawy i pokaz filmów w pozostałych polskich miastach.
Projekt "Reportaż z końca świata" zorganizowało podlaskie Stowarzyszenie "Axis Mundi", we współpracy z Białostockim Ośrodkiem Kultury i Kołem Antropologii Obrazu z Uniwersytetu w Białymstoku. Projekt został dofinansowany przez europejski program "Młodzież w działaniu" oraz białostocki magistrat.