Reparacje od Rosji, nie od Niemiec
Uchwała Sejmu stwierdzająca, że Polska nie otrzymała dotychczas stosowanej kompensaty finansowej i reparacji wojennych od Niemiec, ma szansę przejść do historii jako największy prawniczy bubel - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" profesor Władysław Czapliński, specjalista prawa międzynarodowego.
15.09.2004 | aktual.: 15.09.2004 06:22
Jego zdaniem uchwała ta przewyższa swą nonsensownością całą dotychczasową twórczość parlamentu. Według profesora Czaplińskiego przede wszystkim uchwała z niewiadomego względu skierowana jest pod zły adres, bowiem roszczenia Polski, zgodnie z ustaleniami z Poczdamu, miały być zaspokojone z reparacji ściągniętych przez Związek Radziecki.
Zdaniem Czaplińskiego umowa poczdamska nie precyzowała sposobu realizacji polskich roszczeń, należy więc uznać, że pozostawiono to umowie między obydwoma zainteresowanymi państwami. Jeżeli zatem Sejm uznaje, że Polska nie otrzymała należnych jej reparacji - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" profesor Władysław Czapliński - to adresatem roszczeń powinna być obecnie Rosja, jako państwo identyczne z dawnym Związkiem Radzieckim, a nie Niemcy.
Zdaniem profesora Czaplińskiego to Rosja powinna wypłacić Polsce odszkodowania należne od Niemiec. (IAR)