Reparacje od Niemiec to nie tylko puste słowa? Ekspertyza już gotowa
Ci, którzy mówili, że w sprawie reparacji wojennych od Niemiec nie podjęto żadnych aktywności, mylili się. Okazuje się bowiem, że Biuro Analiz Sejmowych pracowało nad ekspertyzą dot. możliwości dochodzenia roszczeń. Co więcej, prace już zakończono.
10.09.2017 | aktual.: 28.03.2022 11:49
W sierpniu poseł Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk zwrócił się do Biura Analiz Sejmowych z pytaniem o to, czy Polska może ubiegać się o reparacje od Niemiec. I doczekał się odpowiedzi. O sprawie informuje portal tvp.info.
- Biuro Analiz Sejmowych zakończyło prace nad ekspertyzą dotyczącą możliwości dochodzenia roszczeń od Niemiec za straty materialne i osobowe, które zostały wyrządzone Polsce podczas drugiej wojny światowej. Dokument został w pierwszej kolejności przekazany wnioskującemu o jego sporządzenie – zaznaczyło Biuro.
Przygotowanie opinii zleciło ekspertom zewnętrznym. Poza nimi, analizy prowadziło też Ministerstwo straw Zagranicznych.
„Oszustwo”
Przeciwnicy rządu, w tym przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, zarzucali rządowi, że ten dużo mówi o reparacjach wojennych od Niemiec, a nic w tej sprawie nie robi.
- Nie ma żadnych aktywności w sprawach reparacji – stwierdził Schetyna w RMF FM. Jak podkreślił, tym tematem przedstawiciele PiS zajmują się jedynie w mediach krajowych i robią to na wewnętrzny użytek. - Każda rozmowa o powrocie do reparacji jest medialną. Nie ma żadnego wpływu na rzeczywistą politykę – podkreślił.
Tłumaczył, że Polska nie może wprowadzić do agendy międzynarodowej kwestii reparacji.
Źródło: tvp.info/WP