"Renegocjacja traktatu z Niemcami - niepotrzebna"

Profesor Roman Kuźniar powiedział w "Sygnałach Dnia" w PR1 Polskiego Radia, że "Powiernictwo Pruskie" nie jest poważną organizacją i Polska nie powinna zbyt ostro reagować na jego wystąpienia o restytucję majątków utraconych w Polsce. Jego zdaniem, Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie rozpatrzy pozwów Powiernictwa, gdyż uzna się za niekompetentny w tej sprawie. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że Powiernictwo Pruskie nie wyczerpało przewidzianej prawem procedury, bo nie zwróciło się do sądów polskich.

Profesor Kuźniar przyznał, że stosunki polsko-niemieckie się pogorszyły, ale w gruncie rzeczy nie ma w nich poważnych problemów. Dodał, że Polska powinna reagować na wydarzenia w Niemczech w sposób odpowiadający ich randze. Podkreślił, że możliwości swobodnego działania Niemiec w sferze międzynarodowej są obecnie ograniczone ze względu na międzynarodowe układy, w jakie zaangażowany jest ten kraj. Nie ma więc, zdaniem Kuźniara, powodów, aby obawiać się polityki Berlina.

Zdaniem profesora Kuźniara, Niemcy, które obejmują od Nowego Roku przewodnictwo w Unii Europejskiej, postawią sobie za punkt honoru załatwienia spornych problemów w relacjach Unii z Rosją, by móc powrócić do negocjacji nad nowym układem o współpracy z tym państwem. Berlin nie będzie jednak działać we własnym, partykularnym interesie, lecz w interesie całej Unii.

Mówiąc o Białorusi, profesor Kuźniar wyraził opinię, że Polska powinna prowadzić bardziej aktywną politykę wobec tego kraju. Podkreślił, że nasz kraj ma tam specyficzne interesy, związane między innymi z żyjącą tam polską mniejszością.