Religa: chcecie mnie rozliczać za mylenie ampułek, to ja to pieprzę
Mam swój honor. Już raz podałem się do
dymisji. Ale jak chcecie mnie rozliczać za pomylenie ampułek, to
ja to pieprzę! Nie chcę być ministrem - powiedział w rozmowie z
"Dziennikiem" minister zdrowia Zbigniew Religa.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 13:39
Minister winą za wykrytą przez "Dziennik" aferę lekową obciąża Jelfę, producenta corhydronu. Odpowiedzialność nie może spadać na przedstawicieli państwa. Konsekwencje, w tym karne, muszą ponieść ludzie, którzy bezpośrednio przyczynili się do błędu - stwierdził w wywiadzie Religa.
Zapytany, czy mógłby to być sabotaż, Religa powiedział, że nie można tego wykluczyć. Na świecie takie rzeczy się zdarzały. Są osoby o patologicznej psychice, które z tylko sobie znanych powodów potrafią zrobić coś takiego.
"Dziennik" zapytał, kiedy poznamy prawdę o przyczynach afery? Takie przypadki czasem do samego końca pozostają niewyjaśnione. Ale kryzys został zażegnany w takim sensie, że leku w sprzedaży już nie ma, więc pacjenci są bezpieczni - odpowiedział Religa. (PAP)