PolskaReliga: będziecie strajkować, ale nie dostaniecie więcej

Religa: będziecie strajkować, ale nie dostaniecie więcej

Resort zdrowia wraz z MSWiA przygotowuje się do strajku lekarzy, aby zabezpieczyć pacjentom opiekę medyczną - powiedział minister zdrowia Zbigniew Religa. Jego zdaniem strajk w większości szpitali będzie tylko manifestacją - szpitale będą przyjmować chorych mówiąc, że
strajkują. Nie widzę żadnego, z punktu widzenia praktycznego, specjalnego zagrożenia - powiedział minister, dodając, że w tym roku nie będzie żadnej podwyżki dla lekarzy.

Religa: będziecie strajkować, ale nie dostaniecie więcej
Źródło zdjęć: © AFP

28.04.2007 | aktual.: 28.04.2007 18:09

Jeden z powodów, dla których szpitale będą tylko "manifestowały" jest - według Religi - taki, że bez wypełnienia kontraktu szpital nie dostanie pieniędzy.

Kontrakt ze szpitala, który nie wykonuje kontraktu zostanie przeniesiony do szpitala, który pracuje. Przecież NFZ wypłaca pieniądze za zrealizowaną pracę, za zrealizowany kontrakt. Jeśli ktoś nie wypełnia kontraktu, nie dostaje pieniędzy. Ponieważ te pieniądze są nieużyte zostaną przeniesione do szpitali niestrajkujących, które wykonują kontrakt - oznajmił Religa. Dodał, że nie widzi w tym nic nadzwyczajnego.

Szef resortu zdrowia powtórzył, że w tym roku nie będzie żadnej podwyżki dla lekarzy. Dodał, że nie będzie się również osobiście angażował w tę sprawę, bo wie, że pieniędzy w budżecie nie ma. Będziecie strajkować, ale nie dostaniecie więcej pieniędzy - powiedział.

Według niego, nie będzie dalszych prób porozumienia ministerstwa ze związkiem zawodowym lekarzy, gdyż nie ma o czy rozmawiać: lekarze żądają więcej pieniędzy, a więcej pieniędzy nie ma. Powtórzył, że tak jak zobowiązał się wobec OZLL, będzie prosił premiera, by spotkał się z lekarzami.

Lekarze chcą podwyżek płac - do 5 tys. zł brutto dla lekarzy bez specjalizacji i 7,5 tys. zł brutto dla lekarzy ze specjalizacją. W czwartek OZZL ogłosił pogotowie strajkowe. To pierwszy etap akcji strajkowej związku. W jej ramach 10 maja ma się odbyć dwugodzinny strajk ostrzegawczy, a 15 maja jednodniowy strajk ostrzegawczy. Jak deklaruje związek, jeśli rząd nie zareaguje, 21 maja rozpocznie się strajk ciągły. W trakcie strajku lekarze będą pracować, jak na ostrym dyżurze. Jeśli strajk nie przyniesie efektu, OZZL zapowiedział zwalnianie się przez medyków z pracy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)