Rektorzy apelują do młodzieży o udział w wyborach
O udział w zbliżających się wyborach samorządowych zaapelowali do młodych ludzi rektorzy szkół wyższych, pisarze i sportowcy. Tekst apelu powstał z inicjatywy rektora Politechniki Gdańskiej, prof. Janusza Rachonia.
Autorzy listu zwrócili uwagę, że w ostatnich latach odsetek osób w wieku 18-23 lat, które poszły głosować, był bardzo niski. Tymczasem, ich zdaniem, warto angażować się w życie polityczne i chodzić na wybory, aby wybrana władza faktycznie reprezentowała większość społeczeństwa.
Bierność, ich zdaniem, może natomiast mieć niedobre konsekwencje. "Jeśli nie będziemy my, społeczeństwo, brać aktywnego udziału w polityce, pozostawimy ją ludziom mało interesującym, nieodpowiedzialnym, przypadkowym. To, w jaki sposób urządzą nam życie, będzie wówczas wynikiem także naszej bierności" - argumentowali.
Autorzy apelu zauważyli, że masowa emigracja zarobkowa, zwłaszcza młodego pokolenia, to właśnie pierwszy symptom kryzysu. Podkreślili jednak, że młodzi ludzie nie muszą być skazani na ucieczkę z Polski, jeśli zadbają o swoje interesy na miejscu.
"Tak jak Wy chcecie liczyć na Polskę, tak Polska powinna móc liczyć na Was. Im więcej Waszych oddanych głosów, tym większa szansa na rozumną, odpowiedzialną, uczciwą i kompetentną władzę i rzeczywisty autorytet parlamentu, którego ostatnio tak nam w Polsce brakuje" - tłumaczyli.
O udział w wyborach zaapelowali "w imię racjonalnej troski o kształt demokracji w naszym kraju".
Obok prof. Rachonia list podpisali m.in. rektor Politechniki Wrocławskiej i przewodniczący KRASP prof. Tadeusz Luty, rektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Karol Musioł, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, prof. Jerzy Stuhr, były rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ks. prof. Andrzej Szostek, były minister spraw zagranicznych RP, prof. Władysław Bartoszewski, pisarze Stefan Chwin i Paweł Huelle, żeglarz Mateusz Kusznierewicz, florecistka, Sylwia Gruchała i kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc.