Rektor: nie oddam oświadczeń pracowników do IPN
Oświadczenia lustracyjne pracowników
Politechniki Wrocławskiej nie zostaną przekazane do IPN -
zapowiedział rektor tej uczelni, przewodniczący
Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Tadeusz Luty.
Z tego co wiem, podobnie postąpią rektorzy innych dużych uczelni w Polsce - powiedział prof. Tadeusz Luty.
Dodał, że informację na ten temat opublikował na stronie internetowej KRASP, nie jest to jednak oficjalne stanowisko KRASP. Napisałem, że tak postąpię, pozostawiając oczywiście kolegom wolną rękę co do tego, co zrobią. Ze zrozumiałych względów tu nie może być żadnego nakazu, ani formalnego stanowiska. Nie jesteśmy od tego, żeby interpretować prawo. Jesteśmy organizacją, w ramach której dzielimy się swoimi przemyśleniami i decyzjami- zastrzegł rektor.
Jak wyjaśnił, pracownicy, którzy są zobowiązani do złożenia oświadczenia, muszą to zrobić, jeśli termin, w którym ustawa nakazuje im to zrobić, upłynie przed opublikowaniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Pracownicy powinni złożyć oświadczenia, bo ustawa obowiązuje. Natomiast ja tych oświadczeń nie zamierzam wysłać do IPN przed opublikowaniem orzeczenia. Głównie dlatego, że do dzisiaj zbieramy te oświadczenia i to musi potrwać - tłumaczył rektor.
Według informacji przekazanej mediom przez rzecznika rządu, Jana Dziedziczaka, publikacja orzeczenia TK w "Dzienniku Ustaw" nastąpi we wtorek lub w środę.
Prof. Luty zapowiedział, że kiedy to się stanie, odda swoim pracownikom wypełnione oświadczenia lustracyjne.
Wtedy do autorów wróci także większość oświadczeń pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Do IPN władze uczelni przekażą tylko deklaracje, złożone przez pracowników pełniących kierownicze funkcje.
Podobną decyzję podjął rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Stanisław Lorenc. Rektor powiedział PAP, że oświadczenia osób pełniących funkcje kierownicze na uczelni zostaną przesłane do IPN-u. Pozostałe oświadczenia złożone przez osoby wyłączone przez TK z procesu lustracyjnego zostaną odesłane pocztą lub oddane osobiście osobom, które je złożyły.
Natomiast rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Karol Musioł nie przekaże do Instytutu Pamięci Narodowej oświadczeń złożonych przez pracowników uczelni, ponieważ Trybunał Konstytucyjny zakwestionował również wzory oświadczeń lustracyjnych, które stanowiły załącznik do ustawy.
Także rektor UW, prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow poinformowała swoich pracowników, że oświadczenia lustracyjne zostaną im zwrócone po opublikowaniu wyroku TK.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. ustawy lustracyjnej zostało ogłoszone w piątek. TK zakwestionował kilkadziesiąt przepisów ustawy, m.in. za niekonstytucyjną uznał lustrację pracowników prywatnych szkół wyższych. Na uczelniach publicznych lustracji nie mogą, zdaniem TK, podlegać wszyscy pracownicy, a tylko ci, którzy pełnią funkcje kierownicze (rektorzy, prorektorzy, dziekani i prodziekani). TK zakwestionował też wzór załącznika do oświadczenia lustracyjnego, gdzie wymieniano poszczególne kategorie współpracy, do których dana osoba miała się przyznawać (ale ich nie definiowano).