Rekordowy ruch TIR‑ów w Świecku
W tym tygodniu na przejściu granicznym w
Świecku padł swoisty rekord. We wtorek granicę w kierunku z Polski
do Niemiec przekroczyło około 8,5 tys. TIR-ów. W tym czasie w
całym regionie w obu kierunkach granicę przekroczyło około 12 tys.
ciężarówek - poinformował rzecznik prasowy
lubuskiej Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
03.06.2004 | aktual.: 03.06.2004 12:05
Straż Graniczna obawia się, że jeżeli sytuacja nie zmieni się, mogą pojawić się utrudnienia w ruchu na tym największym lubuskim przejściu towarowym. Chodzi głównie o bezpieczeństwo kierowców podczas dojazdu do przejścia, a także uniknięcie ewentualnych kolejek i korków.
Sytuację może dodatkowo komplikować trwająca modernizacja Świecka i związane z nią okresowe ograniczenia w ruchu, polegające na wyłączaniu z niego niektórych pasów.
"Apelujemy do kierowców TIR-ów o wybieranie dwóch pozostałych przejść towarowych w regionie - Gubinka i Olszyny. Tam ruch ciężarówek jest mały, a w Gubinku mniejszy niż przed pierwszym maja. We wtorek granice przekroczyło tam w obu kierunkach zaledwie 167 ciężarówek. Przejścia te nie są w pełni wykorzystane" - powiedział Skrzyński.
Jednym z powodów tak dużej popularności Świecka może być jego znakomita lokalizacja. Przejście znajduje się niemal na linii prostej pomiędzy Warszawą a Berlinem, do tego po niemieckiej stronie TIR-y wjeżdżają na jedną z głównych autostrad w tym kraju.
Gwałtowny wzrost liczby odprawianych dziennie TIR-ów na lubuskich przejściach towarowych, głównie w Świecku, spowodowany jest zmianami po pierwszym maja, czyli po wejściu Polski do UE. Od maja ciężarówki nie muszą już czkać w wielokilometrowych kolejkach do odpraw celnych.
Na wzrost liczby odprawianych TIR-ów wpływa także znaczne ożywienie eksportu, związane m.in. z ożywieniem gospodarczym w naszym kraju.
Straż graniczna przypomina kierowcom mniejszych ciężarówek, że od pierwszego maja kierowcy ciężarówek o masie całkowitej do 7,5 tony mogą także korzystać z przejścia granicznego w Kostrzynie nad Odrą.