Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Ponad 135 tys. Polaków w Wielkiej Brytanii zarejestrowało się do głosowania w wyborach prezydenckich. Jest to rekordowa liczba polskich wyborców poza granicami kraju w skali całego świata. Chęć głosowania wyraziło o 5 tys. więcej osób niż w 2020 r.
Co musisz wiedzieć?
- Rekordowa liczba rejestracji: Ponad 135 tys. Polaków w Wielkiej Brytanii zarejestrowało się do głosowania w wyborach prezydenckich, co stanowi wzrost o ponad 5 tys. w porównaniu do 2020 r.
- Lokalizacje głosowania: Polacy mogą oddać głos w 108 obwodach wyborczych w Zjednoczonym Królestwie, w tym w Londynie, Birmingham, Bristolu, Manchesterze, Edynburgu, Glasgow i Belfaście.
- Największe i najmniejsze komisje: Największa komisja znajduje się w Nottingham z ok. 3 tys. zarejestrowanych wyborców, a najmniejsza w Oban w Szkocji z ok. 100 osobami.
Ponad sto obwodów wyborczych
Polacy mogą oddawać głosy w 108 obwodach wyborczych utworzonych w Zjednoczonym Królestwie, w tym w samej stolicy Londynie w jednej z 29 komisji. Głos można także oddać m.in. w Birmingham, Bristolu, Manchesterze, Edynburgu, Glasgow czy Belfaście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans
Największa komisja znajduje się w mieście Nottingham, w środkowej części Anglii, gdzie zarejestrowało się ok. 3 tys. osób. Najmniejsza – ok. 100 osób - jest w mieście Oban w Szkocji.
Przeczytaj także: Głosowanie Polonii w USA. Już zdecydowali
Dlaczego Polacy w Wielkiej Brytanii głosują?
Polacy w Londynie podkreślają, że głosowanie to ich obywatelski obowiązek. Anna, która wraca do Polski po trzech latach życia w Londynie, powiedziała w rozmowie z PAP: "Chcę sama decydować o mojej ojczyźnie, dlatego wzięłam udział w wyborach."
Wiele osób oddało głos w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie, który jest największym centrum polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj także: Polacy w Norwegii tłumnie ruszyli do urn. Kolejki od świtu
Jak przebiega głosowanie w Londynie?
Wiceprzewodniczący OKW nr 394 Marek Latos poinformował PAP, że wielu Polaków czekało pod drzwiami budynku POSK już w chwili otwarcia komisji.
- Nie ma kolejek, wszystko przebiega bardzo sprawnie - podkreślił. Wśród głosujących są zarówno mieszkańcy Londynu, jak i turyści, którzy przyjechali z Polski, jak np. grupa z Poznania, posiadająca zaświadczenia do głosowania.