Rekord świata w nauce pływania
Rekordzistką jest siedemnastoletnia Monika Barczyk. - Pierwszy raz weszłam do wody w sobotę 11 grudnia i po kilku godzinach już pływałam - chwali się Monika. - Na drugi dzień przepłynęłam już 500 metrów.
Monika uczy się w Technikum Gastronomicznym w Zespole Szkół Zawodowych nr 3 w Gdańsku i chce zostać kucharzem. - Na pływalnię zaprosił mnie kolega ze szkoły, który jest członkiem Wzorcowej Drużyny Gdańskiego Ratownictwa Wodnego - opowiada Monika. Potwierdza to założyciel i kierownik wzorcowej grupy ratowników, Romuald Wołodźko. - Uczymy najszybciej, najlepiej i najbezpieczniej - mówi Romuald. - Monika pobiła wszelkie rekordy. Ma wrodzony talent i jest pracowita, ale to też nasza zasługa.
- Pan Romek jest bardzo wymagający - komentuje rekordzistka, która wczoraj pływała ponad godzinę bez przerwy i udało jej się w tym czasie pokonać 1,5 km. - Po godzinie w basenie rozbolał mnie brzuch i czułam się słabo, jednak trener nie pozwolił mi się poddać. Zacisnęłam zęby i płynęłam dalej. Monika wyszła z basenu zmęczona, ale z uczuciem satysfakcji. Czekało na nią podium, dyplomy i zasłużona karta pływacka.
Na koniec, zgodnie z tradycją, ratownicy wrzucili ją do wody. Wzorcowa Drużyna WOPR działa już 25 lat. - Pływanie jest w naszym kraju zaniedbane. - opowiada Romuald Wołodźko - Tylko 7 proc. ludzi umie pływać bezpiecznie i dlatego latem mamy tak wiele utonięć. My kładziemy nacisk na długie dystanse, bo wytrzymałość zapewnia w wodzie bezpieczeństwo.
Paweł Radziszewski