PolskaReklamy leków mogą być szkodliwe

Reklamy leków mogą być szkodliwe

Niektóre reklamy leków zagrażają zdrowiu
pacjentów - ostrzegają eksperci. Główny Inspektorat Farmaceutyczny
wydał już 166 decyzji nakazujących natychmiastowe wstrzymanie
emisji reklam. Często przyczyną interwencji było wprowadzanie
odbiorców w błąd, co do działania reklamowanego specyfiku - informuje
"Dziennik Polski".

Dotychczasowe metody zwalczania nieuczciwych praktyk okazały się niewystarczające, m.in. dlatego powstają nowe kodeksy etyczne, ograniczające swobodę reklamodawców. Już teraz poszkodowani mogą zgłaszać skargi do nowopowołanej Rady Reklamy - instytucji działającej pod egidą stowarzyszeń branży producentów i emitentów reklam.

Od kilku miesięcy obowiązuje nowy Kodeks Farmaceutycznej Etyki Marketingowej, przyjęty przez stowarzyszenia reprezentujące producentów leków. Reklama powinna tylko informować o istnieniu leku, a nie zachęcać do jego stosowania. Problem podejmowania nieprzemyślanego samoleczenia pod wpływem reklam dotyczy w szczególności osób starszych - podkreśla dr Jarosław Woroń z Ośrodka Monitorowania Działań Niepożądanych Leków Collegium Medicum UJ.

Z badań wynika, że Polacy po 60 roku życia przyjmują średnio ok. 7 leków w sposób stały, z czego 2 to leki wydawane bez recepty. Doktor Woroń ostrzega, że nawet reklamowane jako całkowicie bezpieczne preparaty ziołowe mogą zagrażać zdrowiu pacjenta. Popularne wyciągi z dziurawca zmniejszają skuteczność m.in. leków na nadciśnienie i cukrzycę, zaś miłorząb japoński szkodzi pacjentom zażywającym równocześnie aspirynę.

Pracownicy Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego radzą, by kupujący zwracali szczególną uwagę na składniki reklamowanych produktów. Na rynku pojawia się wiele farmaceutyków o tym samym składzie i różnych nazwach - m.in. środków przeciwbólowych zawierających paracetamol.

Mam nadzieję, że nowe kodeksy wywołają oczekiwany skutek, chociaż nie należy spodziewać się zbyt wiele. Stary kodeks etyki farmaceutycznej nie przyniósł żadnych wymiernych rezultatów - mówi Adam Kliś, dyrektor Departamentu Organizacyjno-Prawnego Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.

Główny Inspektorat Farmaceutyczny wydał już łącznie 166 decyzji nakazujących natychmiastowe wstrzymanie emisji niedozwolonych reklam leków. Najczęstszą przyczyną interwencji było złamanie przepisów zakazujących reklamy porównawczej leków dostępnych bez recepty, a także wprowadzanie odbiorców w błąd, co do działania reklamowanego leku. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)