RedTacton: Kopnij mnie, a powiem Ci, gdzie mieszkasz
Klasyczna wizytówka musi być nieskazitelnie biała, mieć wypukłe litery i może ciekawą fakturę papieru. Jeśli jednak lubimy być nowocześni, w ciągu najbliższych kilku lat powinniśmy zdecydowanie zrezygnować z tych jakże archaicznych kartoników. Dużo nowocześniej będzie bowiem przekazywać swoje dane przy pomocy... łechtania prądem.
Zdaniem japońskich naukowców, powinniśmy zacząć się przyzwyczajać do śmierci papierowych wizytówek. Teraz wystarczający będzie jeden uścisk dłoni, aby doszło do transferu wszelkich niezbędnych danych kontaktowych.
Stworzona przez dział NTT - a konkretnie przez Microsystems Integration Laboratories - technologia RedTacton umożliwia przesłanie danych po powierzchni skóry przy pomocy niewielkich ilości energii elektrycznej.
O wymianę informacji w momencie fizycznego kontaktu zatroszczy się ważący zaledwie 50 gramów prostopadłościan wielkości pudełka zapałek. Dotknięcie partnera spowoduje z jednej strony wyemitowanie własnych danych, z drugiej - odebranie sygnału i przekazanie go do telefonu lub innego urządzenia mobilnego.
Technologia ma być gotowa do wprowadzenia na rynek w przeciągu dwóch-trzech lat. Zdaniem MIL da się ją zastosować dosłownie wszędzie, nie tylko w biznesie. Może być np. wykorzystana w przypadku zamków w mieszkaniach: wystarczające będzie dotknięcie klamki, aby drzwi stanęły przed nami otworem.