ŚwiatRebelianci przejęli lotnisko w Adenie

Rebelianci przejęli lotnisko w Adenie

Kolejne starcia w Jemenie. Rebelianci odbili lotnisko w Adenie z rąk sił lojalnych wobec prezydenta Abda ar-Raba Mansura al-Hadiego. Nie wiadomo, gdzie jest sam prezydent.

Rebelianci przejęli lotnisko w Adenie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | YAHYA ARHAB

25.03.2015 19:37

Rebelianci są lojalni wobec poprzedniego prezydenta Jemenu - Alego Abdullaha Salego. Koło lotniska dochodzi do starć. W sprawie interweniował już Biały Dom. Amerykanie apelują do partyzantki plemienia Huti o to, by zaprzestała destabilizacji kraju.

Amerykańskie władze podały także, że prezydent Jemenu prawdopodobnie opuścił swoją siedzibę. Obecnie plądrują ją inni lokatorzy pałacu - donoszą świadkowie, cytowani przez Reutera. Rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu Jen Psaki powiedziała, że Amerykanie kontaktowali się z al-Hadim w środę. Zapewniała, że al-Hadi dobrowolnie wyjechał ze swojej siedziby. Na razie nie wiadomo dokąd.

Kilka dni wcześniej samolot, należący prawdopodobnie do rebeliantów, ostrzelał rakietami rezydencję prezydenta w Adenie. Pociski trafiły w znajdujący się obok budynek, zajmowany przez jego ochronę.

We wrześniu zeszłego roku rebelianci zajęli Sanę, zmuszając prezydenta al-Hadiego do wyjazdu do Adenu. Przed trzema dniami zwrócił się on o interwencję do Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)