Reakcje w Izraelu na plan Busha
Izrael z zadowoleniem przyjął przedstawiony w poniedziałek przez prezydenta George`a W. Busha plan przywrócenia pokoju na Bliskim Wschodzie, przewidujący m.in. wybranie nowych władz Autonomii Palestyńskiej.
25.06.2002 | aktual.: 27.06.2002 18:27
Premier Izraela Ariel Szaron, w ślad za Bushem, zaapelował, aby Palestyńczycy wybrali nowych liderów.
Gdy władze Autonomii Palestyńskiej poddane zostaną rzetelnej reformie i na jej czele stanie nowe kierownictwo, to możliwa będzie dyskusja o postępie przy użyciu środków dyplomatycznych - głosi oświadczenie urzędu premiera Szarona.
Izraelski minister komunikacji Reuven Rivlin powiedział, że Izrael jest zadowolony z przemówienia Busha, ale odrzuca ideę tymczasowego państwa palestyńskiego. Jego zdaniem Bush przedstawił wizję doprowadzenia narodu palestyńskiego do demokracji i reformy, a następnie negocjacji.
Według Rivlina, bliskiego sojusznika Szarona, w planie Busha pierwsze kroki należą do Palestyńczyków, którzy muszą zreformować swoje władze i pozbyć się wszystkich terrorystów żyjących wśród nich. (jask)