Trwa ładowanie...
d34x66e
25-06-2007 20:30

RE nie chciała rozmawiać o teori sprzecznej z ewolucją

Parlamentarzyści Rady Europy odmówili w Strasburgu podjęcia debaty nad raportem, dotyczącym
niebezpieczeństw, jakie w edukacji niesie z sobą kreacjonizm -
doktryna odrzucająca teorię ewolucji.

d34x66e
d34x66e

Chociaż raport taki został przyjęty w końcu maja niemal jednomyślnie przez komisję ds. nauki i edukacji, Zgromadzenie Parlamentarne RE odmówiło w poniedziałek - 63 głosami na 119 posłów - podjęcia debaty nad tym dokumentem.

Autor raportu, francuski socjalista Guy Lengagne wyraził ubolewanie, a głosowanie ocenił krytycznie jako "manewr tych, którzy chcą zwalczać teorię ewolucji". Głosowanie - według niego - "pokazuje, że kreacjonizm nie dotyczy wyłącznie amerykańskich ewangelików czy niektórych pisarzy tureckich".

Zgromadzenie Parlamentarne RE w ostatnich latach odmawiało zajęcia stanowiska w sprawach związanych z eutanazją i scjentologią. Przewodniczący skrzydła konserwatywnego w ZPRE, Belg Luc van den Brande ocenił towarzyszący raportowi projekt rezolucji jako "niewyważony" w potępieniu kreacjonizmu.

Kreacjonizm neguje ewolucję gatunków poprzez dobór naturalny i głosi, że istoty ludzkie zostały stworzone przez Boga w ich obecnej postaci. W fundamentalistycznej postaci doktryna kreacjonizmu zajmuje coraz ważniejsze miejsce w nauczaniu w niektórych krajach, zwłaszcza w USA.

"Europa nie jest jeszcze zabezpieczona przed tym fałszywym przesłaniem, jakie najczęściej głoszą ekstremiści religijni bliscy ultra-prawicowym ruchom politycznym" - ocenił Lengagne w raporcie, w którym zaleca zachowanie istotnej ostrożności w Europie.

Raport zostanie odesłany do komisji.

d34x66e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34x66e
Więcej tematów