Ratownicy walczą o życie uwięzionych w supermarkecie
Ratownicy w Port-au-Prince starają się uwolnić trzy osoby, z którymi nawiązano kontakt. Są uwięzione w ruinach supermarketu - donosi agencja AP w luksusowej dzielnicy stolicy.
Wiadomość, że cztery po dni po trzęsieniu ziemi, w gruzach miasta są jeszcze żywi ludzie dodała odwagi ratownikom i - jak pisze AP - policzona została pomiędzy nieliczne cuda w mieście dotkniętym śmiercią.
Amerykańscy ratownicy zdołali dostarczyć trochę wody trójce uwięzionych. Nie znaleziono jeszcze jednak sposobu na ich uwolnienie. Nad nimi leżą ogromne płaty betonu. Budynek zawalił się kompletnie.
Wcześniej, przypomina AP, zdołano uratować 29-letnią Saint-Helene Jean-Louis, która przeżyła pod gruzami 97 godzin.