Ratownicy medyczni urządzili sobie imprezę w karetce
Chwila relaksu po ciężkim dniu pracy? Czemu nie, każdy ma prawo do odpoczynku. Ratownicy medyczni jednej z wrocławskich firm urządzili sobie jednak świętowanie fajrantu przy piwie w... karetce pogotowia. O zdarzeniu poinformowało Radio Wrocław.
Jak informuje Radio Wrocław, ok. godz. 18.30 przy ul. Barlickiego zatrzymał się ambulans należący do firmy "Triomed", która m.in. wozi pacjentów do stacji dializ. Czterech członków załogi - przy piwie i papierosach - zaserwowało sobie chwilę relaksu po ciężkim dniu pracy.
Jeden z okolicznych mieszkańców nagrał wszystko telefonem komórkowym i zawiadomił policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze nie dopatrzyli się jednak naruszenia przepisów przez sanitariuszy.
Rozrywkowi pracownicy będą ukarani finansowo oraz stracą pracę - zapowiedział w Radiu Wrocław prezes firmy "Triomed" Artur Kępa. Sprawie zamierza również przyjrzeć się Urząd Marszałkowski.