Ratownicy i karetki zablokowane w Zakopanem
Trzeba ograniczyć ruch samochodów w centrum Zakopanego - apelują do władz miasta służby ratunkowe. Podczas długiego majowego weekendu ratownicy TOPR na miejsce wypadków mogli dotrzeć jedynie śmigłowcem, a karetki pogotowia miały ogromne kłopoty z dojechaniem do chorych.
13.05.2008 | aktual.: 13.05.2008 13:11
Trudności w ruchu spowodowane były tym, że do stolicy Tatr przyjechali przede wszystkim zmotoryzowani turyści.
Zdaniem wiceburmistrza Zakopanego Wojciecha Solika, pomysł na ograniczenie ruchu jest dobry, tylko w praktyce niemożliwy do realizacji. Przypomniał on, że kiedyś były plany budowy parkingów zaporowych, jednak obecnie tereny, które można by do tego przeznaczyć, są już zabudowane.
W środę na temat możliwych zmian w komunikacji w Zakopanem rozmawiać będą urzędnicy z ratownikami TOPR.