PolskaRatownicy GOPR dotarli do dwójki turystów

Ratownicy GOPR dotarli do dwójki turystów

Ratownikom Grupy Podhalańskiej GOPR udało się dotrzeć do dwójki turystów, którzy utknęli na szlaku ze Szczawnicy na Przehybę w Beskidzie Sądeckim - podaje RMF FM. Jeden z poszukiwanych był bardzo wychłodzony i potrzebował szybkiej pomocy. Goprowcy dotarli do potrzebujących pomocy na nartach, bo skuter śnieżny nie mógł przebić się przez sięgające dwóch metrów zaspy.

07.02.2013 | aktual.: 07.02.2013 22:47

Turysta i turystka wyszli osobno ze Szczawnicy. Mieli dojść do schroniska na Przehybie. Nie dotarli jednak do celu, bo utknęli w głębokim śniegu. Wezwali pomoc, nie wiedząc nawet, gdzie się znajdują.

Ratownicy mieli duże problemy z dotarciem do poszukiwanych. Nie udało im się przebić przez zaspy na skuterach śnieżnych. Wycofać musiała się także grupa ratowników, która próbowała przejść od strony Przehyby. Jak poinformował RMF FM naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Mariusz Zaród, ostatecznie od strony Szczawnicy ruszyli w kierunku turystów na nartach. Mieli jednak problemy, bo śnieg miejscami sięgał im do pasa.

Goprowcy zdołali dotrzeć w ten sposób do poszukiwanych. Turysta, który wzywał pomocy jest w złym stanie. Jest bardzo wyziębiony i słaby. Nie da rady zejść na własnych nogach, nawet z pomocą goprowców. Trzeba go zwozić na leżąco. Ratownicy muszą więc poczekać na swoich kolegów, którzy dostarczą specjalne sanki - tak zwane pulki, na których będzie go można transportować.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)